Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Zwierzyniecka. Pijany ochroniarz pilnował akademika Beta. Miał broń i ostrą amunicję

Jarosław Sołomacha
Pijany ochroniarz miał przy sobie broń i 60 sztuk ostrej amunicji
Pijany ochroniarz miał przy sobie broń i 60 sztuk ostrej amunicji Archiwum
Białostoccy policjanci dostali zgłoszenie o pijanym ochroniarzu w akademiku Beta. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu.

W nocy z poniedziałku na wtorek, tuż przed północą, oficer dyżurny komendy przy Bema odebrał telefon z informacją o pijanym pracowniku ochrony na terenie Politechniki Białostockiej. Według dzwoniącego, mężczyzna miał w takim stanie podejmować czynności służbowe.

Policjanci ustalili, że ochroniarz jest w akademiku Beta przy ul. Zwierzynieckiej. Natychmiast tam pojechali. Spotkali w budynku 49-letniego pracownika ochrony, który był w trakcie obchodu pomieszczeń.

- Miał przy sobie broń i 60 sztuk ostrej amunicji. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje podinsp. Andrzej Baranowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Mundurowi zabezpieczyli broń i amunicję, którą posiadał pijany ochroniarz. Ustalają też szczegółowe okoliczności nocnego zajścia.

Sprawą zajmuje się także Politechnika Białostocka, do której należy akademik Beta.

Za pracę pod wpływem alkoholu 49-latek odpowie przed sądem. Lista zarzutów może być jednak dłuższa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny