W sobotę, około godziny 4.30, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał zgłoszenie od jednego z taksówkarzy o agresywnym zachowaniu pasażera.
Policjanci ustalili, iż po zakończeniu kursu pasażer nie chciał opuścić pojazdu.
- Wyrwał zagłówek z fotela kierowcy i kilkakrotnie uderzył taksówkarza w głowę, po czym wysiadł i zaczął uciekać - opowiada oficer prasowy KMP Białystok.
- Taksówkarz rozpoczął pościg za mężczyzną, zostawiając otwarty samochód. Krewki pasażer wykorzystał to, podbiegł do auta i wyjął kluczyki ze stacyjki. Następnie zażądał od taksówkarza 20 złotych za ich zwrot. Pokrzywdzony nie zgodził się na taką wymianę. Wtedy pasażer uciekł do domu. Początkowo nie chciał otworzyć drzwi interweniującym policjantom, wyrzucając jedynie przez okno kluczyki od taksówki. Po krótkiej rozmowie wpuścił jednak mundurowych do domu.
Policjanci zatrzymali 25-latka. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem - grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?