Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki pat, czyli kto (nie) zapłaci za studia

Marta Gawina [email protected]
Nie dziwi decyzja Trybunału, może dziwić brak precyzji w ministerstwie nauki
Nie dziwi decyzja Trybunału, może dziwić brak precyzji w ministerstwie nauki sxc.hu
Studenci nie muszą płacić za drugi kierunek studiów - orzekli sędziowie. Ale białostockie uczelnie czekają na ruch ministerstwa

Na razie jednak nie wiadomo, czy zmiany uda się wprowadzić jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego.

Trwa pat po decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Jego sędziowie uznali, że opłaty za drugi kierunek są niezgodne z prawem. Jednak zakwestionowane przepisy stracą swoją moc dopiero 30 września 2015 roku, chyba że wcześniej wejdą w życie nowe. Te powinno opracować ministerstwo nauki.

- Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku TK, które będzie w tym tygodniu. Dopiero wówczas się do niego odniesiemy - informuje biuro prasowe Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

- Liczymy, że te decyzje poznamy jak najszybciej. Nie chcemy, by studenci, którzy już rozpoczęli naukę na drugim kierunku, byli tym pechowym rocznikiem - mówi prorektor Uniwersytetu w Białymstoku prof. Jerzy Halicki. W tej chwili nie chce deklarować żadnego rozwiązania. Chodzi m.in. o pieniądze. Te idą za studentem. Uczelnia ma otrzymać zwrot kosztów za osoby na drugim kierunku, ale tylko za 10 proc. tych najlepszych.

Wczoraj na temat opłat za pozostałych studentów władze UwB rozmawiały z przedstawicielami Parlamentu Studentów. Konkretne decyzje nie zapadły. - Od początku byliśmy przeciwni opłatom za naukę. To właśnie Parlament Studentów zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego - przypomina Mateusz Olchanowski, przewodniczący Parlamentu Studentów UwB. Przeciwników płatnych studiów jest znacznie więcej. Pokazują to także liczby. W 2012 roku ponad tysiąc studentów UwB zdecydowało się na co najmniej dwa kierunki. W 2013 roku już tylko około 300 osób.

Podobną liczbę studentów z dwoma kierunkami ma Politechnika Białostocka. Na razie żaden z nich nie został zobowiązany do zapłacenia za naukę na drugich studiach. Ta uczelnia także uzależnia dalsze swoje kroki od decyzji Warszawy. - Po decyzji parlamentu, senat Politechniki Białostockiej wprowadzi natychmiast konieczne zmiany. Rektor liczy, że wejdą w życie do 1 października - mówi Dorota Sawicka, rzeczniczka PB.

Decyzji w sprawie dwukierunkowców nie podjął jeszcze Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. - Myślę, że zapadną w najbliższym czasie. Jednak u nas jest to problem marginalny. Dotyczy kilku studentów - mówi prof. Lech Chyczewski, rzecznik UMB.

Są jednak w Polsce szkoły wyższe, które już postanowiły zwolnić z opłat studentów uczących się na drugim kierunku. To m.in. Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Szczeciński. Podobne rozwiązanie zapowiedział Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Płatny drugi kierunek studiów obowiązuje od października ubiegłego roku. To najbardziej kontrowersyjna zmiana wprowadzona przez byłą minister nauki prof. Barbarę Kudrycką. Kilka tygodni temu zakwestionował ją Trybunał Konstytucyjny. - Nie zdziwiła mnie jego decyzja - przyznaje prof. Jerzy Halicki. Nie jest zwolennikiem płatnej nauki. Uważa jednak, że powinna być jakaś zapora, na przykład wysoka średnia. Czyli drugi kierunek mogłyby studiować osoby, które dobrze sobie radzą na tym pierwszym.
Nie jest jednak tajemnicą, że przez płatne studia straciły kierunki niszowe, np. filozofia. Wiele osób decydowało się na nią jako kierunek dodatkowy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny