Tak głosowali radni
Piętnaście do trzynastu. Taki był wynik poniedziałkowego głosowania radnych miejskich nad absolutorium udzielonym prezydentowi Białegostoku, Tadeuszowi Truskolaskiemu. Ten jeden głos, który przeważył, należał do Rafała Rudnickiego, przewodniczącego klubu PiS.
Dla radnych wszystkich klubów było to ogromne zaskoczenie. Przewodniczący zagłosował bowiem inaczej niż wszyscy pozostali członkowie PiS.
W kuluarach zawrzało. Mówiono, że Rafał Rudnicki ma zapewniony stołek wiceprezydenta, jeśli Tadeusz Truskolaski zostanie wybrany na trzecią kadencję. Ani prezydent, ani Rafał Rudnicki nie chcieli tego komentować. Ten ostatni odesłał tylko do swojego profilu na Facebooku, gdzie napisał: "Dobro miasta to nie mecz na punkty pomiędzy baronami partyjnymi - to przyszłość nasza i naszych dzieci."
Teraz może ponieść tego konsekwencje. - Zawsze był lojalny - mówi Krzysztof Jurgiel, szef podlaskich struktur PiS. Dodaje, że o dalszym losie Rudnickiego zadecyduje zarząd okręgu, który spotyka się 7 lipca.
Więcej przeczytasz we wtorkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?