Od 1 sierpnia w autobusach nie trzeba będzie klikać - nawet tuż po zakupie biletu miesięcznego. Klikniemy tylko wtedy, gdy poprosi nas o to kontroler biletów. I choć radni wszystkich opcji przyklasnęli tym zmianom, nie obyło się bez kontrowersji.
- Dlaczego ten obowiązek nie został zniesiony, kiedy prosiła o to opozycja? Władza pokazuje, że to ona ma zawsze rację. Łaskawy pan jarzmo nakłada, a potem je zdejmuje - mówiła Agnieszka Rzeszewska z PiS.
Pół roku temu złożyła projekt uchwały o zniesieniu klikania. Nie doczekał się opinii prezydenta. - Jest już podpisana. Powinna być na dniach - twierdził Adam Poliński, wiceprezydent miasta.
Nie odniósł się do spekulacji, że klikanie zostało zniesione, bo idą wybory. - Analiza wyników klikania pozwoliła na wprowadzenie korekt w rozkładach. Już wcześniej mówiłem, że jeśli dojdziemy do wniosku, że ten obowiązek może być zniesiony, to prezydent wystąpi z takim wnioskiem - bronił się.
Na poniedziałkowej sesji radni wprowadzili też bilet 30-dniowy (na wniosek Tomasza Madrasa z PiS, władze chciały 28-dniowy). Taki bilet można będzie kupić od dowolnego dnia miesiąca. Po gorącej dyskusji większość radnych zdecydowała, że jego cena będzie taka sama jak miesięcznego. Prezydent proponował o cztery złote drożej.
Radni podnieśli też kary za jazdę na gapę. Od 1 sierpnia będzie to 300 zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?