Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw dusił żonę, potem chciał wysadzić cały blok. Potrzebna była ewakuacja

(dor)
Pijany 40-latek chciał butlą z gazem wysadzić cały blok w Bielsku Podlaskim.
Pijany 40-latek chciał butlą z gazem wysadzić cały blok w Bielsku Podlaskim. KWP Białystok
Pijany 40-latek najpierw dusił żonę, potem przegnał ją z mieszkania wraz z dziećmi i chciał wysadzić blok. Potrzebna była ewakuacja mieszkańców.

W miniony piątek o godzinie 16.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim został zaalarmowany przez mieszkankę jednego z bloków na terenie miasta o tym, że jej pijany mąż zachowuje się bardzo agresywnie.

- Z relacji przerażonej 34-latki wynikało, że mężczyzna próbował dusić ją oraz ich sąsiadkę, groził im i znieważał, a następnie wygonił kobiety wraz z dwójką swoich dzieci w wieku 4 i 8 lat z mieszkania - relacjonuje oficer prasowy KPP w Bielsku Podlaskim.

Na miejscu policjanci przez zamknięte drzwi usłyszeli od 40-latka, że zamierza on wysadzić mieszkanie detonując butlę z gazem, którą odłączył od kuchenki. Z uwagi na ulatniający się gaz i niebezpieczeństwo wybuchu policjanci natychmiast ewakuowali z budynku około 30 osób oraz rozpoczęli negocjacje z mężczyzną.

W ich wyniku zdesperowany mężczyzna wpuścił do środka jednego z mundurowych - technika kryminalistyki. Ten rozmawiając z 40-latkiem przekonał go do zakręcenia butli i wpuszczenia do mieszkania dzielnicowej.

Moment uchylenia drzwi wykorzystali natychmiast policjanci pionu kryminalnego i weszli do wewnątrz, gdzie szybko zatrzymali mężczyznę. Podczas sprawdzania lokalu mundurowi zabezpieczyli tam także atrapę broni palnej oraz 6 sztuk amunicji.

- Okazało się, że 40-latek był pijany - informuje oficer prasowy. - Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto jak ustalili policjanci, mężczyzna był już wcześniej karany za znęcanie się nad żoną.

Zatrzymany usłyszał zarzuty gróźb karalnych, znieważenia oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrażającego życiu wielu osób.

Wczoraj sąd zadecydował o zastosowaniu wobec 40-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

- Na szczęście dzięki szybkiej i sprawnej interwencji policjantów nikomu nic się nie stało, a mieszkańcy mogli bezpiecznie wrócić do swoich domów - kończy policjant.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny