- Niech burmistrz zabierze sobie tę kostkę i odda nam żwirówkę. Może i nie było tak ładnie, ale nas nie zalewało - oburzają się Daniel Bochenko i Zdzisław Kozłowski z ulicy Kruczej w Sokółce.
Ubiegłotygodniowa nawałnica dała im się we znaki. Woda wdarła się do piwnic ich domów i garaży.
- Kiedyś tego nie było - mówią. - Wszystko się zmieniło rok temu, kiedy gmina zrobiła nam drogę. Nie dość, że podnieśli ulicę tak bardzo, że nasze domy znalazły się w dole, to jeszcze ten nieszczęsny krawężnik.
Kiedyś woda z ulic spływała w dół ulicy, stamtąd do rowu i wprost na łąki. Gmina robiąc drogę, zakończyła inwestycję krawężnikiem. Niestety, jest on za wysoki i nadmiar wody zamiast spływać do rowu, zawraca i zalewa posesje.
- Woda naturalnie spływała na łąki. Szkopuł w tym, że zgodnie z prawem, woda nie może być skierowana na działkę sąsiada - tłumaczy Piotr Bujwicki, zastępca burmistrza Sokółki. - Postaramy się coś zrobić. Może dodatkowe kanaliki i drugi wylot pod mostkiem w rowie pomoże.
Dodaje jednocześnie, że mieszkańcy ulicy Kruczej i sąsiednich sami są sobie winni, że ich zalewa.
- To jest efekt nielegalnego podłączania się do kanalizacji sanitarnej. Ludzie podłączają swoje rynny chcąc ocalić ogrody. Ale efekt jest taki, że są podtapiani, bo studzienki nie wytrzymują - tłumaczy zastępca burmistrza.
Woda w ubiegły poniedziałek nie tylko zniszczyła piwnice, ale i drogę. Wystarczyło dwadzieścia minut ulewnego deszczu.
Cała ulica znalazła się pod wodą, a kostka brukowa, z której zrobiona jest droga, całkowicie się zapadła.
- Po ulicy chodziło się jak po pierzynie. Tak się kołysała, że wszystko chodziło. Była ulica i już jej nie ma - mówi Daniel Bochenko.
W tym tygodniu ma być robiona ekspertyza, która wyjaśni przyczyny zalania ulicy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?