- Uczestniczyłem w kilku posiedzeniach rady nadzorczej MPEC, nie zauważyłem wielkiego zaangażowania ze strony członków rady w poruszane sprawy. Pojawiały się jedynie mało istotne pytania, a brakowało spojrzenia strategicznego - wyjaśnia Borowski.
P.o. burmistrza o tym nie mówi, ale był jeszcze jeden powód: poprzednia rada nadzorcza miała umocowanie polityczne w SLD, partii poprzedniego burmistrza Eugeniusza Berezowca. Jej przewodniczący - Daniel Simoniuk jest synem Eugeniusza Simoniuka, czołowego działacza SLD i radnego miejskiego, a także kuzyna Berezowca. Nic dziwnego, że Borowski (związany z Koalicją Bielską) nie widział możliwości dalszej współpracy. Odwołanie rady nadzorczej wywołało ostrą dyskusję na ostatniej sesji rady miasta. - Daniel też miał trzy magistry i egzamin państwowy, jestem z niego dumny - bronił swego syna Eugeniusz Simoniuk.
W nowej radzie nadzorczej MPEC znaleźli się radca prawny Jan Maleszewski, Andrzej Sakowicz, profesor prawa z Uniwersytetu w Białymstoku oraz Daniel Puchalski, dawniej radny, a obecnie przedstawiciel środowiska biznesowego. Borowski zapewnia, że są to fachowcy nie wybierani z klucza partyjnego czy rodzinnego.
Podobne powiązania jakie były w MPEC, są też w Przedsiębiorstwie Komunalnym. Tam w radzie nadzorczej zasiada m.in. Paweł Kulesza, zięć zmarłego niedawno burmistrza. Ale i tu szykują się czystki. Ostatnie walne zgromadzenie spółki Borowski przerwał i wezwał zarząd do uzupełnienia dokumentacji.
Więcej przeczytacie w papierowym wydaniu Nowin Bielskopodlaskich
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?