Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Kijowska: Zabytkowy budynek do remontu

Tomasz Mikulicz [email protected]
Miasto przejęło tę zabytkową kamienicę w trakcie przebudowy ul. Kijowskiej i Młynowej
Miasto przejęło tę zabytkową kamienicę w trakcie przebudowy ul. Kijowskiej i Młynowej Anatol Chomicz
Gmina ogłosiła przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej modernizacji kamienicy przy ul. Kijowskiej 1. Ma się tu mieścić instytucja poświęcona białostockim Żydom

Chcemy upamiętnić społeczność żydowską, która odegrała ważną rolę w historii i kulturze Białegostoku - mówi Andrzej Meyer, wiceprezydent Białegostoku.

W zabytkowym budynku przy ul. Kijowskiej 1 (w dokumentach urzędowych stosuje się też numer 3, bo mamy tu do czynienia z zawirowaniem adresowym) gmina chce stworzyć nową instytucję kultury. Ma być poświęcona białostockim Żydom. Oznacza to, że żydowskie muzeum nie powstanie przy ul. Waryńskiego 7.

A takie były pierwotne plany. Miasto chciało przekazać ten budynek na rzecz Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska-Izrael. Stowarzyszenie zadeklarowało, że zmodernizuje zrujnowany obiekt na własny koszt. W związku z tym liczyło, że po otwarciu muzeum, będzie można prowadzić tu działalność przynoszącą zyski - np. restaurację czy hotel. Władze miasta jednak się na to nie zgodziły tłumacząc, że jeżeli w budynku miałaby być prowadzona działalność gospodarcza, to trzeba zastosować normalne, komercyjne warunki. Oznacza to, że CEO Polska-Izrael musiałoby płacić miastu pełny czynsz, a nie tylko 10 procent.

Pomysł więc upadł, jednak władze miasta (na wniosek radnych PO) postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyć instytucję prowadzoną przez gminę. Okazja nadarzyła się w trakcie przebudowy ulic Młynowej i Kijowskiej, kiedy przejęto kamienicę przy Kijowskiej 1. Teraz czas na remont. Miasto ogłosiło właśnie przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej.

To nie są ostatnie zmiany, jakie czekają tę część miasta. Magistrat ogłosił właśnie przetarg na kupno działki przy Młynowej 24. Stoi tam restauracja Camelot. - Dziś dzierżawimy tę ziemię od gminy. Chcemy ją kupić. Musi się to odbyć w formie przetargu - mówi Piotr Ignaciuk, właściciel Camelotu.

Jeśli znajdzie się ktoś, kto przebije go w licytacji, będzie musiał zwrócić mu nakłady, jakie poniósł stawiając restaurację. Tymczasem dostaliśmy maila od Czytelniczki na temat restauracji. - Z przodu w miarę zadbane wnętrza, ogródek, a plecy ogródka - obrzydliwy slums, sypiące się cegły i brud - napisała.

Piotr Ignaciuk mówi, że na razie nie przewiduje remontu. - Postaram się posprzątać cegły - obiecuje.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny