Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 20 mln złotych na in vitro

Urszula Ludwiczak [email protected]
Jesteśmy w krajowej czołówce, jeśli chodzi o przyznane środki na drugą turę programu (ponad 10 mln zł na dwa lata - przyp. red) - mówi dr Grzegorz Mrugacz. - Jesteśmy zadowoleni, że nas doceniono.
Jesteśmy w krajowej czołówce, jeśli chodzi o przyznane środki na drugą turę programu (ponad 10 mln zł na dwa lata - przyp. red) - mówi dr Grzegorz Mrugacz. - Jesteśmy zadowoleni, że nas doceniono. Wojciech Wojtkielewicz
Trzy białostockie kliniki znalazły się ponownie w rządowym programie refundacji in vitro. Przez dwa lata będą mogły pomóc tysiącom osób.

Program dla 15 tys. par

Program dla 15 tys. par

"Program Leczenie Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego na lata 2013-2016" ruszył 1 lipca zeszłego roku. W ciągu trzech lat ma skorzystać z niego ok. 15 tys. par. Aby uczestniczyć w programie, nie trzeba być małżeństwem.

Mogą z niego skorzystać pary, u których stwierdzono bezwzględną przyczynę niepłodności lub udokumentowano nieskuteczne leczenie niepłodności w ciągu ostatniego roku przed zgłoszeniem się do programu. Kwalifikowane do niego są kobiety do 40. roku życia.

Wykluczane są kobiety, które miały problemy z donoszeniem wcześniejszych ciąż. Nie przewidziano także dawstwa komórek jajowych lub plemników od innych osób. W ramach programu finansowane mogą być maksymalnie trzy próby zapłodnienia in vitro dla jednej pary. Jeden cykl zapłodnienia został wyceniony na 7,5 tys. zł. Nie są refundowane leki stosowane w procedurze in vitro.

29 placówek w całym kraju będzie realizowało rządowy program in vitro od 1 lipca tego roku do 30 czerwca 2016 roku. Są wśród nich trzy białostockie ośrodki specjalizujące się w leczeniu niepłodności: Bocian, Kriobank oraz Klinika Rozrodczości i Endokrynologii Ginekologicznej UMB.

Białostockie kliniki znalazły się w programie po raz drugi. Na jego realizację otrzymały w sumie ponad 20 mln zł.

Do końca czerwca tego roku trwa jeszcze pierwsza edycja. W jej ramach nasze ośrodki zarejestrowały 1364 pary, zakwalifikowały 1077 par. Do tej pory potwierdzono klinicznie 336 ciąż. Pierwsze dzieci z rządowego programu przyszły na świat w kwietniu.

- Skuteczność programu wynosi około 30 procent - mówi dr Grzegorz Mrugacz, dyrektor medyczny Centrum Położniczo-Ginekologicznego Bocian w Białymstoku. - To bardzo dużo. W pierwszej turze przyjęliśmy ponad 400 par, mamy już ponad sto ciąż i pierwsze dzieci z programu.

Podobna skuteczność jest też w Klinice Rozrodczości i Endokrynologii Ginekologicznej w Białymstoku. - Zainteresowanie programem nie maleje, mamy mnóstwo chętnych par, do tego wzrosło zainteresowanie zabiegami komercyjnymi - mówi prof. Sławomir Wołczyński, szef kliniki.

W ośrodkach trwają już zapisy chętnych na kolejną turę programu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny