Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracodawcy nie płacą. Zaległości: 5,6 mln zł

sxc.hu
Pracodawcy nie płacą. Zaległości: 5,6 mln zł
Pracodawcy nie płacą. Zaległości: 5,6 mln zł sxc.hu
Aż 30 procent firm skontrolowanych przez inspektorów nie wypłacało pracownikom pieniędzy. Najczęściej tłumaczą się trudną sytuacją finansową.

Oto dane za ubiegły rok. Wtedy zaległości pracodawców wobec pracowników sięgnęły blisko 5,6 mln zł. To nie tylko pensje, ale także inne świadczenia. Nie dostało ich w terminie ponad 4,8 tys. osób.

Część z nich to pracownicy Mostostalu Białystok. Bankrutująca firma przestała wypłacać świadczenia. Jak ocenia były szef przyzakładowej Solidarności Marek Zawadzki, zaległości byłego właściciela zakładu wobec blisko 80-osobowej załogi wciąż wynoszą około miliona zł.

Mostostal znalazł się w grupie 60 pracodawców wobec których Państwowa Inspekcja Pracy skierowała w ubiegłym roku tzw. nakazy wypłaty. To środek prawny stosowany, gdy sprawa jest bezsporna.

W sumie w roku 2013 inspektorzy pracy nałożyli na podlaskich pracodawców 830 grzywien. To mandaty karne na łączną kwotę 919 tys. zł 650 zł.

Wojciech Winogrodzki, prezes Podlaskiego Związku Pracodawców nie chce demonizować. Średnia kwota należności na jednego pracownika wynosiła bowiem 1,2 tys. zł.

- To około jednej trzeciej przeciętnych poborów, a zaległości w zdecydowanej części nie dotyczą zasadniczego wynagrodzenia. Wbrew powszechnym opiniom opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń nie są palącym problemem - podkreśla.

- Dla osób zarabiających na poziomie najniższej krajowej, to duża kwota - kwituje Józef Mozolewski, przewodniczący podlaskiej Solidarności. - To jest problem, ale niejedyny. Część pracodawców, tłumacząc się kryzysem, ogranicza środki finansowe na wszystko: od wynagrodzenia po bezpieczeństwo pracy. Świadczy o tym liczba wypadków przy pracy.

Pracodawcy, którzy nie wypłacają pensji, po przyłapaniu, najczęściej tłumaczą się trudną sytuacją finansową.

- Ale to też bywa nieznajomość lub lekceważenie przepisów - przyznaje Marek Aleksiejuk, Okręgowy Inspektor Pracy w Białymstoku. Dodaje, że chodzi o zaniżanie wynagrodzenia poprzez niewłaściwe obliczanie dodatków za godziny nadliczbowe, wynagrodzenia i ekwiwalentów za urlop.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny