Najpierw rowerzysta został potracony przez auto. Kiedy na ulicy Wiadukt utworzył się korek, jeden z oczekujących tirów stanął w płomieniach.
Dziś przed godziną 9 na rondzie przy jednostce wojskowej doszło do potrącenia rowerzysty. Ranny mężczyzna z urazem głowy trafił do szpitala. Samochody ugrzęzły w korku. I już o godz. 9.06 straż pożarna odebrała wezwanie do palącego się w korku tira.
Sytuacja szybko została opanowana, a ogień ugaszony.