Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michałowo. Przybywa mieszkańców, bo to podatkowy raj

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 85 748 95 18
Na likwidacji podatku zaoszczędzę rocznie 400 złotych – cieszy się Katarzyna Grygorowicz, przedszkolanka. Buduje z mężem dom w Michałowie.
Na likwidacji podatku zaoszczędzę rocznie 400 złotych – cieszy się Katarzyna Grygorowicz, przedszkolanka. Buduje z mężem dom w Michałowie. Wojciech Wojtkielewicz
Białystok, Warszawa, Ruda Śląska, Włocławek. Stąd pochodzą ludzie, którzy ostatnio postanowili zamieszkać w Michałowie, gdzie nie muszą płacić podatku od nieruchomości. Od początku tego roku zameldowało się tu 70 osób.

Dwa tysiące

Dwa tysiące

tyle gospodarstw w Michałowie poprosiło już o zwolnienie z podatków

Wojciech Kalinowski pochodzi z Białegostoku. Do Michałowa wprowadził się z rodziną na początku tego roku. Kupił tutaj dom.

- Odziedziczyliśmy majątek w Porosłach. Mieliśmy nawet się tam osiedlić. Ale wybraliśmy Michałowo. Skusiło nas to, że tu nie trzeba płacić podatków od nieruchomości - przekonuje pan Wojciech.

Bo Michałowo to pierwsza gmina w Polsce, która zrezygnowała z takich opłat. Władze miasteczka chciały w ten sposób przyciągnąć nowych mieszkańców. I udało się. Są już pierwsze efekty uchwały z listopada 2013 roku.

- Obserwujemy wzrost zainteresowania naszymi działkami. Pojawiają się też nowe meldunki - mówi Konrad Sikora z michałowskiego urzędu.

Od początku tego roku w Michałowie zameldowało się 70 osób. To dwa razy więcej niż w tym samym czasie w ubiegłym roku.

- Chcą u nas zamieszkać ludzie z Białegostoku oraz okolicznych gmin, ale także z Warszawy, Włocławka, Augustowa, Dziadkowic, a nawet z Rudy Śląskiej - wylicza Konrad Sikora.

- Jest super, że nie ma tu podatków od nieruchomości. Koledzy z pracy mi zazdroszczą - śmieje się Krzysztof Ostaszewski z Białegostoku. On i jego rodzina w Michałowie zameldowali się pod koniec ubiegłego roku. - Wzięliśmy kredyt i zaczęliśmy budowę domu. Planujemy wprowadzić się do niego jesienią - mówi pan Krzysztof.
Marek Nazarko, burmistrz Michałowa przekonuje, że pomysł zwolnienia z podatków od nieruchomości to był strzał w dziesiątkę.

- Mieszkańcom zostają pieniądze w portfelach. Ale żeby dostać ulgę, nie można zalegać z innymi opłatami dla gminy, np. za śmieci. I ludzie na bieżąco je regulują - tłumaczy burmistrz.

Katarzyna Grygorowicz wyliczyła, że rocznie zaoszczędzi na podatku 400 złotych.

- To był impuls, by na stałe tu zamieszkać - mówi. Pochodzi z Michałowa. Jednak na jakiś czas wyprowadziła się stąd. Ale wróciła. - Wybudujemy dom. Wtedy mąż, który pochodzi z Gródka, też zamelduje się na stałe w Michałowie - dodaje.

Gmina chce przyciągnąć jeszcze więcej mieszkańców. W maju w Białymstoku oraz sąsiednich gminach rozpocznie kampanię promocyjną "Zamieszkaj w Michałowie".

- Będziemy widoczni w mediach. Pojawią się billboardy - zdradza Marek Nazarko.

Michałowo zmieni też plany zagospodarowania przestrzennego. Pod zabudowę mieszkaniową będzie przeznaczonych sporo terenów. Miasteczko chce zaoferować nawet 400 działek.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny