Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniszczył drzwi w autobusie. Przed policjantami schował się na drzewie

(jch)
Policjanci, którzy przybyli na miejsce natychmiast rozpoczęli pościg za mężczyzną, który pobiegł w kierunku pobliskiej jednostki wojskowej.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce natychmiast rozpoczęli pościg za mężczyzną, który pobiegł w kierunku pobliskiej jednostki wojskowej. Wojciech Oksztol
35-latek najpierw wyskoczył z jadącego autobusu, a następnie uciekł przed policjantami na drzewo.

Do tego zdarzenia doszło w środę przed północą. 35-letni mężczyzna postanowił wysiąść z autobusu, ale nie zamierzał czekać, aż ten zatrzyma się na przystanku. Ruszył do przednich drzwi i zaczął je kopać. W końcu wypchnął je na zewnątrz, a potem wyskoczył na ulicę.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce natychmiast rozpoczęli pościg za mężczyzną, który pobiegł w kierunku pobliskiej jednostki wojskowej.

- Tam wszedł na stojącą balustradę, a z niej na pobliskie drzewo - informuje oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Wspiął się na wysokość około 10 metrów i nie chciał zejść. O zdarzeniu natychmiast powiadomiono straż pożarną oraz pogotowie ratunkowe.

Przybyli na miejsce strażacy rozłożyli poduszkę powietrzną pod drzewem, na którym siedział mężczyzna. Ponadto rozłożono także materace z pobliskiej sali gimnastycznej.

Policjanci próbowali uspokoić 35-latka, ale mężczyzna nie chciał ich słuchać. Cały czas wykrzykiwał wulgaryzmy.

- W pewnym momencie puścił się gałęzi, którą trzymał, odchylił się do tyłu i skoczył. Na szczęście spadł na materace. Nic mu się nie stało - mówi oficer prasowy.

Po zbadaniu przez pogotowie ratunkowe mężczyzna został odwieziony do szpitala na obserwację.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny