Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła Podstawowa nr 12 wstrzymała nabór do klasy siatkarskej

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 85 748 95 18
Szkoła Podstawowa nr 12 wstrzymała nabór do klasy siatkarskej
Szkoła Podstawowa nr 12 wstrzymała nabór do klasy siatkarskej sxc.hu
Dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 12 wstrzymała nabór do klasy IV o profilu siatkarskim. Nie przekonuje jej, że placówka odnosi sukcesy w tej dziedzinie. Oficjalny powód to brak sali gimnastycznej do treningów.

Cztery lata temu magistrat wdrożył Program Rozwoju Białostockiej Siatkówki. Bierze w nim udział sześć szkół podstawowych: nr 15, 34, 37, 21 26 i 12. Ale już wiadomo, że po wakacjach w SP nr 12 nie ruszy klasa czwarta o profilu siatkarskim. Dyrekcja placówki nie ogłosiła bowiem naboru.

- Nie ukrywam, że była to dla mnie bardzo trudna decyzja, która wymagała przemyślenia - przyznaje Anna Satuła, dyrektorka placówki.

Jako oficjalny powód wstrzymania rekrutacji podaje brak odpowiedniej bazy sportowej. - Mamy bardzo małą salę gimnastyczną. Przy takiej liczbie klas nie jest możliwe, by to wszystko ogarnąć - tłumaczy Anna Satuła.

W Szkole Podstawowej nr 12 obecnie działają trzy klasy sportowe o profilu siatkarskim (od IV do VI), z podziałem na chłopców i dziewczęta. Uczęszcza do nich 75 uczniów. Mają dodatkowo 10 godzin wychowania fizycznego.

- Mamy na swoim koncie wiele sukcesów sportowych, w tym również w turniejach ogólnopolskich. Obecnie jesteśmy najlepsi w województwie - przekonuje jeden z nauczycieli, który woli pozostać anonimowy.

Dlatego nie rozumie nagłej decyzji pani dyrektor. - Podstawówka jest przecież połączona z gimnazjum. Wspólnie korzystamy z pełnowymiarowej sali gimnastycznej. Nie ma więc problemu. Mimo to zaproponowaliśmy nawet pani dyrektor, że wynajmiemy salę, ale nie zgodziła się na to - opowiada nauczyciel.

Tymczasem od września w SP nr 12 będą kontynuowane zajęcia klasy o profilu gimnastyka artystyczna. Anna Satuła zapewnia, że są do tego odpowiednie warunki. Nauczyciele jednak spekulują, że jest to możliwe, bo dzieci dyrektorki chodzą na te zajęcia.

- Nie udzielam takich informacji. Bez osobistych podtekstów, proszę - odpowiedziała nam Anna Satuła.
Urzędnicy magistratu nie widzą problemu.

- To jej autonomiczna decyzja w porozumieniu z rodzicami - podkreśla Wojciech Janowicz, dyrektor departamentu edukacji w magistracie. Przyznaje, że szkoła nie posiada sali gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny