Chcemy tchnąć nowe życie w tę dzielnicę. Pierwszy krok to właśnie powstanie tej naszej "bojarskiej łąki“ - mówi Mateusz Tymura z Teatru Latarnia.
Razem z mieszkającym na Bojarach architektem Robertem Brajczewskim współtworzą facebookowy profil "Bojary zostają kulturalne“. Społecznicy porozumieli się ze spółdzielnią Zachęta, która udostępniła im pustą działkę wzdłuż ul. Poprzecznej. Zamierzają wystawić tu przedstawienie "Mała Pasja“.
- Zapraszamy na spektakle w Wielką Środę, Czwartek i Piątek o godz. 20. Radzę zaopatrzyć się w rybackie krzesełko i ciepło się ubrać - mówi Mateusz Tymura.
Scena, która właśnie jest tu ustawiana ma też służyć innym celom.
- Myślimy o organizowaniu koncertów, a nawet zaprezentowaniu filmu o Bojarach, który właśnie montujemy - podkreśla Mateusz Tymura.
Już dwa tygodnie temu na łączce odbyło się nieformalne spotkanie środowisk twórczych.
- Ustawiliśmy stoliki. Były ciasteczka własnej roboty i mleko od krowy. Rozmawialiśmy o pomysłach, jakie mamy na Bojary - wspomina Tymura.
W zaktywizowanie dzielnicy włączyło się Stowarzyszenie Edukacji Kulturalnej Widok.
- Zamierzamy wystąpić do prezydenta miasta o dotację na zorganizowanie na łące potańcówki - mówi Katarzyna Siwerska z Widoku.
Przypomnijmy, że to właśnie to stowarzyszenie kilka lat temu zaprosiło białostoczan na potańcówkę miejską przy Pałacu Branickich.
- Pomysłów jest mnóstwo. Liczymy, że łąka stanie się miejscem na przeróżne działania artystyczne - podkreśla Mateusz Tymura.
Na terenie, o którym mowa mają w przyszłości stanąć bojarskie chaty. Zbuduje je spółdzielnia.
- Budynków ma być pięć. Planujemy, by powstało tu 18 mieszkań. Niektóre lokale będą mogły być przeznaczone na usługi - twierdzi Wiktor Grześ, prezes Zachęty.
W zeszłym roku spółdzielnia porozumiała się z władzami miasta, dzięki czemu w drodze zamiany pozyskała całość działki (ma 8,5 tys. mkw.) położonej między ul. Poprzeczną a budynkiem Totalizatora Sportowego przy ul. Modlińskiej 1. Wcześniej do Zachęty należało ponad 5,5 tys. m kw. terenu. Nie dało się tu jednak nic zbudować, bo mniej więcej na środku leżała działka należąca do gminy.
- Na razie trudno powiedzieć kiedy ruszy budowa. Musimy jedynie poczekać aż miasto uzbroi teren i zbuduje przedłużenie ul. Stary Rynek przy Totalizatorze Sportowym. Jest to konieczne dla zapewnienia dojazdu do przyszłych domów - podkreśla Wiktor Grześ.
Póki więc inwestycja nie ruszyła, łąka jest dostępna dla społeczników.
- Popieramy takie kulturalne inicjatywy. Dzielnica powinna się rozwijać - twierdzi prezes spółdzielni.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?