Nie jeden, a dwóch kierowców siedziało za kółkiem renault scenic, które na łuku drogi w Klamrach wypadło z drogi i uderzyło w drzewo.
- W chwili wypadku kierował Mateusz M., ale przejechał tylko niewielki kawałek drogi. Wcześniej za kierownica siedział syn właściciela auta Bartosz Sz. - mówi Alicja Świebodzińska, przewodnicząca Wydziału Rodzinnego Sądu rejonowego w Chełmnie, który przejął od prokuratury sprawę tragicznego wypadku.
Przeczytaj także: Tragedia w Klamrach. Pomocy psychologa mogą potrzebować przez wiele lat
Postępowanie przeciwko nieletniemu, który przebywa w grudziądzkim szpitalu, zostało wszczęte. Termin wysłuchania sędzia prowadzący sprawę wyznaczył na godz. 10 - 24 kwietnia.
Mogło być tak, że chłopcy zamieniali się za kierownicą - mówi podkom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. Nie umie jednak powiedzieć, jakie ślady zabezpieczył biegły z zakresu wypadków drogowych i technicy. - Na pewno wszystkie zebrane materiały zostaną wykorzystane w procesie, stąd objęte są tajemnicą śledztwa.
Jutro chłopak, który prowadził auto będzie przesłuchiwany przez sąd rodzinny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Gąsiewska wygina się w krzakach. Fani dostrzegli gigantyczną zmianę [ZDJĘCIA]
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...