Będzie posługiwać się pokładowym aparatem o dużej rozdzielczości.
- Kopie zdjęć zostają w archiwum państwa przyjmującego, natomiast inspektorzy zabierają ze sobą oryginał do swojej ojczyzny - wyjaśnił Artur Goławski z Dowództwa Sił Powietrznych.
Obserwatorom z Rosji i Białorusi towarzyszą na pokładzie przedstawiciele polskiego wojska, którzy mają zadbać, by przestrzegali zapisów traktatu o otwartych przestworzach.
W ubiegłym tygodniu podobne loty nad Federacją Rosyjską i Białorusią wykonali polscy obserwatorzy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?