W poniedziałkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego polecamy

Szykują się zwolnienia w dużej firmie budowlanej
Początkowo władze spółki zapowiedziały, że pracę może stracić nawet 140 osób. Później szefostwo firmy stwierdziło, że liczba ta może być mniejsza - mówi Beata Dawidziuk, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Bielsku Podlaskim. Załoga liczy prawie 230 pracowników.
Na stronie 1.

Władze Suraża wyrzucają chorego do piwnicy
W takich warunkach ma mieszkać chory na parkinsona mężczyzna. Nie płacił czynszu, więc ma trafić do pomieszczenia po byłej suszarni. - To nasza dobra wola. Nie musimy nikomu zapewnić mieszkania - mówi Sławomir Halicki, burmistrz Suraża.
Na stronie 2.

Z nowym bolidem na podbój świata
Waga nieprzekraczająca 220 kilogramów, elektronicznie sterowana zmiana biegów. Taki bolid budują studenci Politechniki Białostockiej. Razem z nim, już po raz drugi, będą ścigać się na zawodach Formula Student m.in. w Anglii.
Na stronie 3.

Wypowiedzieli wojnę sklepowym złodziejom
Pięciu z nich przekazaliśmy policji - mówi Bartek Zgoliński, współwłaściciel Żabki przy ul. Wasilkowskiej. - Kradzieże to u nas prawdziwa plaga, walczymy więc z nią jak możemy. Monitoring jest tu niezastąpiony.
Na stronie 4.

50 domów będzie miało kanalizację
Ponad trzy kilometry instalacji powstanie we wsi Porosły, w gminie Choroszcz. Rozpoczęcie inwestycji jest planowane latem. Będzie to możliwe dzięki unijnemu wsparciu. Chcieli tego mieszkańcy. Zbierali podpisy pod petycją, którą zanieśli do urzędu marszałkowskiego.
Na stronie 7.

Wstyd i hańba. Tak nie można grać w ekstraklasie
To wisiało w powietrzu przynajmniej od kilku tygodni, ale w końcu przeznaczenie dogoniło żółto-czerwonych. Tym razem fatalnej gry nie zamaskował już szczęśliwy remis, tylko skończyło się kompromitacją. Lech Poznań rozgromił ekipę Piotra Stokowca aż 6:1, a wynik mógł być nawet wyższy.
Na stronie 24.