Kolejka wąskotorowa ma szansę stać się atrakcją turystyczną w regionie. Może być wizytówką Puszczy Knyszyńskiej - podkreśla Andrzej Stobiński, nadleśniczy w Nadleśnictwie Czarna Białostocka, które niedawno ogłosiło przetarg na jej dzierżawę.
Poszukiwana jest firma, która na co dzień zajmuje się przewozami pasażerskimi wąskotorówką. I ma na to wszelkie pozwolenia. Powinna posiadać także dwie lokomotywki oraz wagoniki. - Oprócz tego, od dzierżawcy będziemy wymagali, by odpowiednio zagospodarował teren, czyli wybudował tu wiatę i przystanek. Musi też zadbać o torowisko. W niektórych miejscach trzeba je naprawić lub odkrzaczyć - wyjaśnia Andrzej Stobiński.
Termin składania ofert upływa 2 kwietnia. Jak mówi nadleśniczy, firmy interesują się przetargiem. Do nadleśnictwa dzwonią telefony z zapytaniami.
- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i uda nam się znaleźć firmę, to podpiszemy z nią umowę na trzydziestoletnią dzierżawę kolejki - mówi Andrzej Stobiński.
I już w te wakacje byłyby organizowane pierwsze wycieczki edukacyjne. Nie lada atrakcją byłby przejazd nie tylko kolejką, ale także ręcznymi drezynami. Dorośli i dzieci mogliby poznawać oraz odkrywać tajemnice puszczańskiej przyrody.
Wiadomo, że trasa będzie wiodła z osiedla Buksztel w Czarnej Białostockiej do Kopnej Góry. To odcinek o długości 20 km.
Na tym jednak nie koniec. W planach jest także powstanie lokomotywowni. Wewnątrz ma być stacja, perony oraz zaplecze techniczne. Tu też będą organizowane wystawy. Dzięki temu turyści poznają historię kolejki. Jej początki sięgają 1914 roku - wtedy ruszyła jej budowa.
W pobliżu zostanie także urządzony pierwszy w tej okolicy nowoczesny kemping wraz z zadaszonymi miejscami ogniskowymi, ławeczkami i sanitariatami. Są już projekty. Ale powodzenie planów zależy od tego czy nadleśnictwu uda się pozyskać unijne fundusze.
Inwestycja może kosztować nawet kilka milionów złotych. - Czekamy na uruchomienie nowej perspektywy unijnej na lata 2014-2020. Jeśli otrzymamy wparcie, wówczas rozpoczniemy prace - dodaje Andrzej Stobiński.
To już druga próba przywrócenia świetności kolejce. Wcześniej miała to zrobić Fundacja na rzecz Leśnych Kolei Wąskotorowych. Dzierżawca nie wywiązywał się jednak z zadania, więc nadleśnictwo zerwało z nim umowę.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?