Na granicy policja zatrzymuje 17-latka poszukiwanego listem gończym, który przewozi znaczną ilość marihuany, sporo pieniędzy, a na siedzeniu pasażera ludzkie prochy. Od takiego obrazu rozpoczyna się debiutancka powieść Gavina Extence. Kto jednak spodziewa się historii o młodocianym przestępcy może się rozczarować. Aby zrozumieć dlaczego Alex znalazł się w takiej nietypowej sytuacji czytelnik przenosi się w czasie, do dnia, kiedy to dosłownie jak grom z jasnego nieba, w chłopca uderza wielki meteoryt.
"Wszechświat kontra Alex Woods" to błyskotliwa powieść, która zmusza do refleksji nad największymi i najpoważniejszymi problemy współczesnego świata. Inteligentnie napisana bezpretensjonalna powieść wolna jest od naleciałości etycznych, religijnych czy sentymentalizmów. Autorowi udała się rzecz niecodzienna: połączył ciepłą, zabawną, jednocześnie smutną i nieco mroczną historię o niezwykłej męskiej przyjaźni, odmienności, przemijaniu. To także ciekawa rozprawa o tym w jakim stopniu i czy w ogóle mamy prawo decydować o własnym życiu i śmierci.
Te kwestie Gavin Extence przedstawia przez pryzmat relacji między odrzuconym przez rówieśników chłopcem, a weteranem wojnym z Wietnamu panem Petersonem.
Przez niektórych Alex Woods trochę na wyrost porównywany jest z Holdenem Caulfieldem - bohaterem powieści "Buszujący w zbożu". Choć faktycznie nietypowym jak na swój wiek bardzo odpowiedzialnym podejściem do życia, wrażliwością i chęcią poszerzania swoich horyzontów zdobywa sporą sympatię czytelnika.
Książkę "Wszechświat kontra Alex Woods" opublikowaną przez Wydawnictwo Literacki od 3 kwietnia można znaleźć na półkach księgarń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?