Autobusy linii 111 i 113 mogłyby przejeżdżać przez Sowlany, Karakule i Ogrodniczki

Mieszkańcy podbiałostockich Sowlan proszą, by autobusy linii nr 111 przejeżdżały przez ich wieś. Skarżą się, że mają problemy z dotarciem do Białegostoku i z powrotem do domu.

- Jest za mało kursów rano i po południu. Dzieci po skończeniu lekcji często nie zdążają na autobus. Dorośli też mają problem z powrotem. Nie wiem dlaczego władze gminy Supraśl traktują naszą wieś po macoszemu. Czyżby dlatego, że jest mniejsza - skarży się pani Marta, mieszkanka Sowlan.

Ludzie nawet napisali petycję do władz w tej sprawie. Ale burmistrz Radosław Dobrowolski stwierdził, że dodatkowe kursy to kolejny wydatek.

Teraz zaproponował, by zmienić rozkłady jazdy autobusów poruszających się po terenie gminy. Wpadł na pomysł, żeby zmniejszyć liczbę kursów 111. Zastąpiłyby je autobusy 113.
Plany zakładają, że trasa 113 biegłaby przez Sowlany, Karakule, Ogrodniczki, Ciasne oraz Supraśl.

- Połowa kursów linii 111 i 113 obejmie gminę Supraśl. Zamierzamy więc zlikwidować połączenia trzynastki na naszym terenie - tłumaczy Radosław Dobrowolski.

To na razie plany. Jak mówi burmistrz, propozycje nowych rozkładów jazdy będą konsultowane z mieszkańcami. Pojawiły się one już na stronie internetowej urzędu. Jest tam też informacja, że komunikacyjne zmiany wejdą w życie 1 kwietnia.

Mieszkańcy swoje opinie mogą przesłać na adres: [email protected]. Znajduje się on na stronie magistratu.

- Czekamy też na akceptację naszych koncepcji przez Białostocką Komunikację Miejską, do której należą linie - mówi burmistrz Radosław Dobrowolski.

Jarosław Wyszkowski, zastępca dyrektora BKM przyznaje, że zna propozycje supraskich władz.

- Jesteśmy dopiero na etapie rozmów z gminą. Najpierw musimy ustalić wzajemne potrzeby - wyjaśnia.

Dyrektor BKM Bogusław Prokop zapewnia, że rozkłady nie są ostateczne.

- To są pomysły i ustalenia techniczne, do dyskusji - tłumaczy.

Zapewnia, że na pewno nie będą obowiązywać one od 1 kwietnia.