Liga Hiszpańska: Messi pogrążył Real, podziwiał Beyonce. Dwa udane wieczory gwiazdy Barcelony (źródło: /Foto Olimpik/x-news)
Real Madryt przegrał z FC Barcelona 4:3 w klasyku ligi hiszpańskiej. Po zakończeniu meczu z krytyką spotkał się arbiter spotkania Alberto Undiano Mallenco. Zdaniem gwiazdy "Królewskich" Cristiano Ronaldo do porażki jego zespołu przyczyniły się błędy popełnione przez sędziego.
- Ronaldo popełnił gafę. Wypowiedział się na gorąco, a powinien ugryźć się w język - powiedział Tomasz Frankowski, były piłkarz reprezentacji Polski.
Frankowski dodał, że Lionel Messi zaprezentował się w tym spotkaniu "o klasę lepiej" od Ronaldo.
- Słowa Ronaldo są nie do przyjęcia. Absolutnie nie podejrzewałbym Mallenco o stronniczość i złą wolę, choć nie zmienia to faktu, że popełnił błędy - stwierdził ekspert nc+ Sławomir Stempniewski.
Po weekendowej kolejce ligi hiszpańskiej w tabeli prowadzi Atletico Madryt z 70 punktami. Drugi, z takim samym dorobkiem punktowym jest Real Madryt. Po piętach depcze im FC Barcelona, która ma tylko jeden punkt mniej. Czwarty Athletic Bilbao ma zaledwie 56 oczek.
- To było na pewno najlepsze El Clasico w tym stuleciu, można je porównać jedynie do meczu z 2007 roku, kiedy na Santiago Bernabeu padł remis 3:3 - ocenił Leszek Orłowski, dziennikarz tygodnika "Piłka Nożna" i ekspert NC+.
- To było takie El Clasico, na jakie się czeka. Niektórzy mówią nawet o meczu stulecia. Barcelona grała z nożem na gardle i nie mogła pozwolić sobie na porażkę - w ten sposób Paulina Czarnota-Bojarska skomentowała mecz Realu Madryt z FC Barcelona w lidze hiszpańskiej.
Liga hiszpańska: FC Barcelona lepsza od Realu Madryt. Messi strzelił trzy gole
Lionel Mesi w niedzielę strzelił trzy gole Realowi Madryt i poprowadził 'Dumę Katalonii' do zwycięstwa na Santiago Bernabeu. Przy okazji został też najskuteczniejszym zawodnikiem w historii potyczek "Barcy" z "Królewskimi". W poniedziałek korzystał z wolnego wieczoru i relaksował się na koncercie Beyonce. Leo Messi nie musiał daleko podróżować, bowiem amerykańska gwiazda gościła w barcelońskiej hali Palau Sant Jordi. Argentyńczyk bawił się z narzeczoną Antonellą Roccuzzo.
W sieci od razu pojawiło się wiele memów odnośnie tego spotkania. Internauci naśmiewają się m.in. z piłkarza Barcy, Neymara, którego nazywają "nurkiem". Najbardziej oberwało się jednak sędziemu tego spotkania, Alberto Undiano Mallenco, który zdaniem kibiców Realu sprzyjał gościom.
- Ile karnych dzisiaj chcecie - pyta na jednym z memów Mallenco. - Poprosimy dwa - odpowiadają piłkarze Barcelony.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?