Wspaniałe źródło witamin, minerałów. Środek na wzmocnienie organizmu i lek na wiele chorób. W ubiegłym tygodniu mówiła Pani o pokrzywie w samych superlatywach. Którą część tego zioła powinniśmy stosować, by dostarczyć organizmowi cennych składników, które ono zawiera?
Bożena Schleicher: - Cała pokrzywa jest cudownym lekiem: i łodyga, i listki, i korzeń. Zbawiennie działa zwłaszcza na nerki. Warto ją sobie włączyć do wiosennych kuracji oczyszczających, a w zimie mieć zawsze w słoiczkach - obok tymianku, majeranku, rozmarynu - wysuszone listki pokruszone czy zmielone razem z nasionkami. I używać ich jako zwykłej przyprawy. Wtedy nie grozi nam żadna anemia, wycieńczenie, osłabienie. Pokrzywa to biologiczny, fantastyczny, bardzo tani lek.
Korzeń, listki, łodyga - to każdy może zdobyć sam. Jednak z kupieniem czy zebraniem nasion tego zioła możemy mieć kłopot.
- To wcale nie jest takie trudne. I warto poświęcić trochę czasu, by te nasiona samodzielnie zebrać, bowiem właśnie one są bardzo lecznicze. Jak to zrobić? Gdy pokrzywa zaczyna kwitnąć, rozłóżmy obok niej na ziemi białą ściereczkę i po prostu strząśnijmy wszystkie nasionka. Wysuszmy je i stosujmy podobnie jak korzeń czy listki. Dodawajmy do mieszanek ziołowych, naleśników, ciasta - można je stosować praktycznie wszędzie.
Dlaczego właśnie nasiona pokrzywy są takie prozdrowotne?
- To koncentrat wszystkich minerałów, witamin, pierwiastków i energii słońca, którą roślinka zgromadziła w sobie.
A jak stosować w kuchni pokrzywę?
- Suszone liście pokrzywy stosujemy cały rok - świeże listki - najlepiej zbierać same czubki razem z łodyżkami i wykorzystywać je we wszelkiego rodzaju sałatkach, surówkach, sokach. Natomiast całe łodygi pokrzywy ususzyć - te majowe mają szczególną moc leczniczą - i dosypywać ten suszony proszek wszędzie - do wszystkiego w ciągu roku. Do kasz, sałatek, kotlecików, naleśników, ciasta - wszędzie możemy stosować suszony proszek pokrzywy. Jest świetnym źródłem minerałów, garbników, kwasów organicznych, karotenoidy. Wspomaga leczenie niedoczynności tarczycy, zapobiega wypadaniu włosów, stosowany w anemii i stanach wyczerpania, rekonwalescencji, po ciężkich chorobach, przy osłabionym systemie immunologicznym. Bardzo dobry jest, jak dodamy do kotlecików z kaszy jaglanej, z ryżu czy kotlecików z fasoli.
Stosować wysuszoną na proszek i zmieloną jako przyprawę - to wydaje się proste. Jak jeszcze możemy używać pokrzywy w kuchni?
- Ze świeżych listków i łodyg możemy zrobić sok. Odwirowujemy garść lub dwie garści - w zależności od tego, ile potrzebujemy soku - liści i łodyg pokrzywy w sokowirówce. I pijemy dwie-trzy łyki dziennie. Można ten sok przechowywać w lodówce. Można go połączyć z miodem i wypić rano. To szczególnie wzmacniający tonik w leczeniu anemii, do lepszego odżywienia skóry.
Jak go przygotować?
- Łyżeczkę miodu zalewamy na noc wodą po to, by wszystkie związki krzemowe z tego miodu się rozpuściły. Rano dodajemy ciepłą wodę i dwie-trzy łyżki świeżego soku z pokrzywy. Jest to szczególnie wzmacniający i silnie działający tonik - idealny na wiosnę: odżywczy i odbudowujący niedobór minerałów. Sok z pokrzywy możemy przechowywać dwa-trzy dni w lodówce. Możemy też go zakonserwować w alkoholu - spirytusie czy wódce.
Przepisy na dania z pokrzywy
Sałatka wiosenna
Ma doskonałe właściwości oczyszczające i wzmacniające. Świeże listki pokrzywy, razem z łodyżkami myjemy. Jeżeli są już parzące, to można najpierw je zblanszować (na chwilę wrzucić do wrzątku, by zrobiły się soczysto zielone). Dodajemy je do zielonej sałaty, ogórka, pomidora, kiszonego ogórka lub kiszonej kapusty. Do tego świeże listki krwawnika i mniszka lekarskiego. Możemy jeszcze dodać ugotowane jajko lub przyrządzoną na parze rybę. Polewamy sałatkę oliwą z oliwek, olejem lnianym, dodajemy łyżkę musztardy, sól, pieprz albo sos tamari.
Pokrzywa a’la szpinak
Na tłuszczu kokosowym i na oliwie z oliwek dusimy cebulkę, dodajemy kurkumę, odrobinę pieprzu. Podlewamy bulionem albo wodą, żeby pokrzywa się nie przypaliła. Dusimy to na patelni ze stali nierdzewnej lub z grubym dnem - nie używajmy patelni teflonowych. Gdy cebula się zeszkli - ale nie jest twarda - dodajemy pokrojoną pokrzywę. Przyprawiamy solą i pieprzem oraz gałką muszkatołową. Możemy rozbić kilka jajek lub dodać śmietankę owsianą albo migdałową czy kokosową. Możemy tę pokrzywę dodać do zupy pod koniec gotowania - zupa staje się wtedy wspaniale zielona.
Wzmacniająca zupa pokrzywowa
Do bulionu warzywnego dodajemy zioła, które lubimy: goździki, ziele angielskie, ząbek czosnku, plasterek imbiru, listki laurowe, i warzywa: cebulę, marchewkę, pietruszkę, dwa-trzy ziemniaki. Gdy jarzyny są podgotowane, dodajemy oliwę z oliwek, tłuszcz kokosowy lub masło sklarowane i olej słonecznikowy. Dodajemy pokrzywę - taką ilość, jaka nam odpowiada. Zabielamy zupę śmietanką - kokosową, migdałową, owsianą lub jęczmienną. Jeżeli chcemy, by zupa była bardziej odżywcza, możemy dodać soczewicę zieloną lub czerwoną, tofu lub wcześnie ugotowane fasolki. Dobrze też jest dodać łyżkę kaszy mazurskiej, jaglanej, kukurydzianej, gryczanej czy kinoi lub makaron razowy. Podajemy posypaną pietruszką. Jeżeli zamiast soli dodamy pastę miso, to mamy zupę bardziej leczniczą.
Herbata na wzmocnienie nerek
Korzeń pokrzywy ma bardzo silne właściwości wzmacniania nerek i polecany jest przy kłopotach z prostatą. Taką herbatę pijemy w godzinach między 15 a 19. To według zegara biologicznego jest pora największej aktywności pęcherza i nerek. Pół litra wody, dwie łyżki korzenia pokrzywy - tu musi być korzeń, jedna mała pietruszka - wyszorowana i pokrojona w talarki, kilka łodyżek pietruszki - jeżeli to jest lato, pół łyżki znamion kukurydzy (to są takie włosy na kolbie kukurydzy), pół łyżki ziela nawłoci, jedna czwarta łyżeczki korzenia lukrecji i jedna czwarta łyżeczki imbiru w proszku. Tę herbatkę gotujemy w emaliowanym lub szklanym naczyniu pięć-siedem minut. Przy problemach z prostatą, pod koniec gotowania dodajemy jedną łyżkę wierzbownicy drobnokwiatowej - są to takie zioła, które stosuje się przy przeroście prostaty. Ta herbatka odżywia, wzmacnia nerki, ułatwia wydalanie metabolidów, redukuje stany zapalne pęcherza moczowego i chroni organizm podczas oczyszczania przed nagromadzeniem się piasku i kamieni w nerkach. Ma też działanie przeciwobrzękowe i przeciwzapalne przy przeroście prostaty. Pijemy dwie filiżanki - zawsze ciepłą.
Zupa miso z cebuli i pokrzywy
Składniki: pół kilo cebuli, 5 cm glonu wakame, około pół kilograma liści z pokrzyw, jęczmienne mizs, cebula dymka.
Do dwóch litrów warzywnego bulionu wrzucamy namoczony wcześniej i pokrojony glon wakame oraz pokrojoną w piórka lub kostkę cebulkę. Cebulę możemy dodać surową lub wcześniej poddusić ją na sklarowanym maśle lub tłuszczu kokosowym - podduszona jest smaczniejsza. Cebulkę z glonem gotujemy 15-20 minut. Gdy cebula jest już miękka, doprawiamy do smaku tymiankiem i sokiem z imbiru. Jeżeli dodaliśmy surową cebulę, dodajmy do gotowania łyżkę tłuszczu kokosowego i oliwy z oliwek. Następnie wrzucamy pokrojone listki pokrzywy. Na chwilę - żeby pokrzywa przybrała soczysto zieloną barwę. Możemy dodać śmietankę, którą zbieramy z wierzchu mleka kokosowego. Doprawiamy do smaku pastą miso. I jeżeli chcemy, by była bardziej aromatyczna, to możemy dodać jeszcze troszeczkę soku z cytryny, limonki czy ume-ocet. Ta zupa lubi być lekko kwaśna. Podajemy w miseczce posypaną szczypiorkiem.
Właściwości lecznicze: zupa miso ma działanie oczyszczające. Usuwa szkodliwe produkty przemiany materii, ma działanie wzmacniające. A razem z pokrzywą działa na cały organizm odżywczo, witaminizująco, mineralizująco, krwiotwórczo i przeciwkrwotocznie i żółciopędnie, poprawia trawienie i przyswajanie pokarmów, przeciwdziała stanom zapalnym w przewodzie pokarmowym, stymuluje pracę trzustki, obniża poziom cukru we krwi. Stymuluje wydzielanie interferonu, wzmacniając odporność organizmu przed inwazją wirusów, ma działanie przeciwnowotworowe. Warto tę zupę jeść właśnie na śniadanie wczesną wiosną. A ponieważ na śniadanie powinniśmy zjadać coś z białkiem, więc możemy do zupy dodać na przykład łyżkę czerwonej czy zielonej soczewicy albo pokrojonego w kostkę serka tofu. Tylko pamiętajmy, że jak dodajemy coś, co jest ze strączków, to do glona wakame podajemy też kawałeczek glona kombu - wtedy nie ma gazów, nie ma wzdęć. To jest fantastyczna, lekko strawna zupka, podnosi witalność, jest bardzo zdrowa o tej porze zdrowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
