Wychowanka bielskiego Studia Piosenki "Fart" Małgorzata Priebe wystartowała w telewizyjnym show "The Voice of Poland". Małgosia z powodzeniem przeszła drugi etap konkursu, tzw. przesłuchania w ciemno.
- Ona może zaśpiewać wszystko - mówili z podziwem jurorzy po występie Gosi, która wykonała utwór brytyjskiej grupy Moloko "The time is now".
Występ Małgosi pozytywnie ocenili obaj muzycy z Afromentalu, Marek Piekarczyk z TSA i Marysia Sadowska. Nie zaprosiła jej tylko Justyna Steczkowska.
- Ten głos ma 17 lat? - dziwił się Tomasz "Tomson" Lach, wokalista Afromentalu. - Justynie musiał się zepsuć głośniczek i dlatego się nie odwróciła - śmiał się jego kolega gitarzysta Baron.
- O Małgosię się nie martwię, bo ona potrzebuje swojego mistrza i pewnie jakiś Bułhakow się znajdzie - odpowiadała Justyna Steczkowska, także komplementując występ wychowanki Fartu.
Małgosia wybrała jednak współpracę z czwartą trenerką Marysią Sadowską.
- Wybrałaś moją ulubioną piosenkę - mówiła Małgosi Marysia. - Jest ona trudna, bo nie można się w niej popisać, a pomimo tego zrobiłaś ją po swojemu.
W kolejnych odcinkach programu uczestników czekają bitwy, w których będą już ze sobą rywalizować. Kciuki z Małgosię trzymają także inni bielszczanie, którzy już startowali w tego typu programach.
- Ważne jest, by myśleć pozytywnie, wierzyć w siebie, a jednocześnie słuchać rad profesjonalistów, którzy mają więcej doświadczenia - mówią: Julita Kotowicz, która startowała w "Bitwie na Głosy" w zespole Piotra Rubika i Piotr Ostaszewski, który z zespołem Hoyraky podbijał serce Kory Jackowskiej w "Must be the music."
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?