Na jednej z łomżyńskich ulic celnicy zatrzymali kię sorento, którą kierował 48-letni mieszkaniec Łomży. Samochód wypełniony był kartonami, w których znajdowało się ponad 70 pięciolitrowych, plastikowych butelek z alkoholem. Przeprowadzone na miejscu badanie alkoholomierzem potwierdziło, że zatrzymany alkohol to spirytus o mocy 89 procent.
Łomżyńscy celnicy zabezpieczyli samochód z towarem. Przeciwko mężczyźnie wszczęto sprawę karną skarbową. Grozi mu wysoka grzywna.
- Zatrzymany alkohol to prawdopodobnie odkażony spirytus techniczny - mówi Maciej Czarnecki rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku. - Potwierdzą to badania przeprowadzone w białostockim Laboratorium Celnym, do którego zostały wysłane próbki przechwyconego alkoholu. Aktualnie funkcjonariusze Służby Celnej ustalają skąd pochodził i kto miał być jego faktycznym odbiorcą.
Celnicy przestrzegają przed kupowaniem i spożywaniem alkoholu pochodzącego z niepewnych źródeł (np. z bazarów i targowisk), ponieważ może on być niebezpieczny dla zdrowia, a nawet życia potencjalnych konsumentów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?