Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienie na szaniec wciągają, poruszają i zmuszają do refleksji

Jerzy Doroszkiewicz
Robert Gliński, reżyser filmu, nie padł na kolana przed bohaterami
Robert Gliński, reżyser filmu, nie padł na kolana przed bohaterami
Filmowanie lektury szkolnej nie jest łatwe. Zwłaszcza, kiedy ma się pewność, że szkolne seanse zapewnią jako taki zwrot poniesionych nakładów. Ale "Kamienie na szaniec" nigdy nie były zwykłą lekturą.

To książka formacyjna dla całych pokoleń Polaków, którzy choć formalnie wolni, w czasach komunizmu czuli na sobie obce jarzmo. I też chcieli coś zrobić, coś zmienić. Może dlatego wraz ze stanem wojennym tak chętnie powrócili do malowania sławnej kotwicy, symbolu Polski Walczącej. Takie kotwice malowali też bohaterowie małego sabotażu i członkowie tajnego harcerstwa - Szarych Szeregów. W role Rudego, Alka i Zośki wcielają się młodzi aktorzy, którzy sami przyznali, że chcieli swoich bohaterów uwspółcześnić. I udało im się to znakomicie. Są szczerzy, łobuzerscy, dopiero w przygnębiającej końcówce filmu zmuszeni są do wygłaszania patetycznych kwestii.

Dużo słabiej wypadły postaci rodziców i ich dziewczyn. Globisz, Stenka, Żmijewski plotą na ekranie niemożliwe banały, a dziewczyny wzdychają. Ducha prawdziwego wojska udało się oddać za to Wojciechowi Zielińskiemu. Paweł Edelman świetnie oddaje klimat wojennej Warszawy, a kiedy kręci sceny tortur Rudego, serce staje w gardle. Można się jedynie zastanawiać, czy gimnazjalistki wpatrując się w chmurną twarz przystojnego Marcela Sabata, filmowego Zośki, który dążył do odbicia swojego przyjaciela za cenę życia kolegów, zastanowią się nad kosztami akcji pod Arsenałem.

Gliński w wizyjnej końcówce obrazu stara się przekazać uczucia, jakie mogły targać konspiratorem i wreszcie pokazuje jego śmierć. Ważne, że legenda przetrwała, a film może się podobać i miłośnikom Tarantino i "Czasu honoru".

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny