Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Radzymińska. Podlaskie Centrum Leczenia Padaczek może być zlikwidowane

(luk)
Podlaskie Centrum Leczenia Padaczek może być zlikwidowane
Podlaskie Centrum Leczenia Padaczek może być zlikwidowane sxc.hu
Protest podpisało 736 pacjentów. Apel o podjęcie pilnych działań naprawczych dotyczących Podlaskiego Centrum Leczenia Padaczek wystosowali do marszałka województwa pacjenci tej poradni. Chcą nadal leczyć się w miejscu, które istnieje w Białymstoku przy ul. Radzymińskiej od kilkunastu lat.

Plany likwidacji podlegającego szpitalowi psychiatrycznemu w Choroszczy Podlaskiego Centrum Leczenia Padaczek pojawiły się już pod koniec ubiegłego roku. Wtedy to dyrektor szpitala wypowiedział podlaskiemu oddziałowi NFZ umowę na te świadczenia wraz z końcem roku.

Argumentował, że od stycznia 2014 roku nie będzie spełniać minimalnych warunków niezbędnych do posiadania umowy - chodziło o brak specjalisty neurologa.

Taka perspektywa przeraziła kilka tysięcy pacjentów, którzy w centrum leczyli się od lat. Od stycznia musieliby bowiem szukać nowego lekarza. W centrum zaczęto zbierać podpisy przeciwko likwidacji placówki. Na szczęście szpital znalazł dodatkowego specjalistę neurologii, którego zatrudnił w poradni i odstąpił od rozwiązania umowy. Pacjenci odetchnęli z ulgą. Ale problem właśnie wraca, bo umowa, którą Podlaskie Centrum Leczenia Padaczek ma z NFZ, obowiązuje tylko do końca tego roku.

- Niezrozumiała jest dla nas decyzja o likwidacji placówki - mówi Tadeusz Zarębski, prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Ludzi Cierpiących na Padaczkę. - Kierowani są tu pacjenci z całego województwa, centrum jest jedną z kilku takich placówek specjalistycznych w kraju. Jego likwidacja spowoduje wielkie szkody w opiece zdrowotnej, a chorzy zostaną bez właściwego leczenia. Także obecna kadra pracująca w centrum nie ma zapewnionej stabilizacji, co ma ujemny wpływ na organizację pracy i bieżące relacje z pacjentami.

Protest, podpisany przez 736 pacjentów PCLP trafił już do marszałka województwa podlaskiego, został też wysłany m.in. do ministra zdrowia. Według protestujących, możliwe są trzy warianty rozwiązania obecnej sytuacji: pozostawienie PCLP w dotychczasowej formie i miejscu albo przejęcie placówki przez Uniwersytecki Szpital Kliniczny lub niepubliczny podmiot.

- Do końca roku jeszcze daleko i żadna ostateczna decyzja nie zapadła - mówi Tomasz Goździkiewicz, dyrektor Specjalistycznego Psychiatrycznego ZOZ w Choroszczy. Ale rozważana jest opcja, aby zamiast centrum w Białymstoku, utworzyć przy szpitalu w Choroszczy poradnię neurologiczną. Nie byłoby wtedy problemu z zapewnieniem odpowiedniej kadry.

- Na pewno zajmiemy się tą sprawą - zapewnia Karol Pilecki, członek zarządu województwa podlaskiego. - Zrobimy wszystko, aby chorzy na padaczkę mieli odpowiednią opiekę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny