Odebrali oni - odpowiednio - Złoty i Srebrny Krzyż Zasługi. Obaj lekarze są związani z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym w Białymstoku.
Prezydent wręczył im odznaczenia za wybitne zasługi w działalności na rzecz rozwoju transplantologii i medycyny rekonstrukcyjnej oraz za osiągnięcia w rozwijaniu i propagowaniu zdobyczy nauki w tej dziedzinie.
Było to pierwsze takie wyróżnienie dla białostockich transplantologów.
- To bardzo miłe doświadczenie i docenienie - mówi doc. Łebkowski, neurochirurg.
Podobnie jak dr Marek Skiba rozmawia on o idei transplantacji z rodzinami, o tym, że organy zmarłego mogą dać nowe życie nawet siedmiu innym chorym (od dawcy można pobrać dwie nerki, serce, dwa płuca, trzustkę, wątrobę). Nie jest to proste zadanie.
- Są rodziny, które od początku są pozytywnie nastawione do tej idei, dotyczy to zwłaszcza osób młodych - mówi doc. Łebkowski. - Ale są i takie, które podchodzą wyjątkowo negatywnie. Pamiętam przypadek odmowy pobrania narządów od osoby, w rodzinie której ktoś żyje dzięki przeszczepowi nerki.
- Takich zdecydowanych przeciwników przeszczepów jest jednak coraz mniej - dodaje dr Marek Skiba, anestezjolog, zajmujący się transplantologią od 20 lat. - W ubiegłym roku tylko raz spotkałem się ze zdecydowaną odmową rodziny zmarłego.
To właśnie dr Skiba rozmawiał z matką mężczyzny spod Kolna, który w maju ubiegłego roku został dawcą w pierwszym w Polsce i na świecie przeszczepie twarzy, ratującym życie. Dzięki decyzji kobiety, uratowano życie nie tylko mężczyźnie, który w wypadku w pracy stracił twarz, ale też kilku innym chorym. Matka zgodziła się bowiem, by - prócz twarzy - pobrano od jej syna do przeszczepów także narządy wewnętrzne.
- Ta matka zrobiła coś niesamowitego - mówi dr Skiba. - To prosta kobieta, która zachowała się tak, jak chcielibyśmy, aby zachował się każdy wykształcony i świadomy człowiek. Na kanwie tego zdarzenia możemy budować swoją pozycję w społeczeństwie jako transplantolodzy, nie bać się rozmawiać z rodzinami, starać się rozwiewać wątpliwości, jeśli są.
Liczba transplantacji w Podlaskiem utrzymuje się w ostatnich latach na podobnym poziomie.
- Jesteśmy powyżej średniej krajowej pod tym względem - mówi doc. Łebkowski. - Chociaż nadal daleko nam do Hiszpanii, gdzie w ciągu doby dochodzi nawet do 44 pobrań i przeszczepów narządów.
W województwie podlaskiem pobierane są wszystkie narządy, ale przeszczepiane - tylko nerki. W 2012 roku wykonano 25 transplantacji nerek, w 2013 roku - 26.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?