Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion w Zwierzyńcu: Tam ciągle coś się działo

Alicja Zielińska [email protected] tel. 85 748 95 45
1947 r. - Marian Wolniewicz podczas testu sprawnościowego
1947 r. - Marian Wolniewicz podczas testu sprawnościowego
Na stadion można było pójść każdego dnia o dowolnej porze, usiąść na trybunie i oglądać. Zawsze tam jakaś impreza się odbywała. Zawody lekkoatletyczne, mecze piłki nożnej, wyścigi kolarskie, motocyklowe. Był tor żużlowy, wieża spadochronowa, występowali cyrkowcy, klowni - opowiada Zbigniew Karlikowski. - Mam wielki sentyment do stadionu w Zwierzyńcu.

Zbigniew Karlikowski przyniósł nam stare zdjęcia ze stadionu miejskiego w Zwierzyńcu. - To bardzo interesujący temat - zaczął. Jak rozłożył swoje zbiory, to nie musiał przekonywać, bo historia stadionu, obchodzącego w tym roku 88-lecie swego istnienia, to i historia miasta.

Oddany został do użytku 15 września 1926 roku. Z tej okazji odbyła się wielka uroczystość. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz miejskich: prezes Rady Miejskiej Feliks Filipowicz, wiceprezydent Witold Łuszczewski i oczywiście sam prezydent miasta Bolesław Szymański. Po poświęceniu stadionu murawą przedefilowali dumnie sportowcy, następnie ruszył ze Zwierzyńca wyścig kolarski dookoła Białegostoku o długości 32 km, a mecz pikarski rozegrali zawodnicy Sparty i ŻKS (Żydowski Klub Sportowy). Pan Zbigniew wtrąca, że zwycięzca wyścigu kolarskiego Dawidowski był zaprzyjaźniony z jego rodzicami. - Kiedy przestał uprawiać wyczynowo kolarstwo, to ojciec kupił od niego ten wyścigowy rower i miałem okazję nim jeździć przez wiele lat. Stąd może wzięła się moja pasja do kolarstwa, która przetrwała do dzisiaj - uśmiecha się.

Stadion otrzymał imię Miejskiego Komitetu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego - szyld o takiej treści umieszczono nad bramą wjazdową. Był to drugi tak nowoczesny i z takim rozmachem zbudowany obiekt sportowy w kraju. Znajdowały się tutaj boisko do piłki nożnej, dwa korty tenisowe oraz pawilon z krytą trybuną dla widzów, mieszczący bufet i szatnie. Stadionem zarządzał Wojskowy Klub Sportowy 42 Pułku Piechoty.

W 1934 roku na miejscu boiska sportowego powstał Stadion Miejski z trybuną na 600 widzów, szatniami i urządzeniami sanitarnymi dla 100 sportowców. Przez wiele lat ze stadionem była związana wieża spadochronowa, dostarczająca również wiele atrakcji. Miała wysokość 20 metrów, ufundowana została przez LOPP (Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej). Oddano ją do użytku 24 października 1937 roku.

Poświęcenia dokonał ks. dr Stanisław Hałko, a pierwszy skok oddał odważnie starosta grodzki p. Mossoczy. Wieża stała na polanie leśnej za cmentarzem wojskowym. Po wojnie przeniesiona została na teren boiska w Zwierzyńcu. Nie ostała się jednak. W tym miejscu zbudowano halę sportową Akademii Medycznej (otwarta 10 października 1976 roku).

Stadion tętnił gwarem. Jak widać na przedwojennych zdjęciach, skupiało się tu i życie towarzyskie. Do dobrego tonu należało tam spotkać się w grupie przyjaciół czy kolegów po fachu. Wybierzmy choćby kilka imprez. 20 lipca 1933 r. na stadionie w Zwierzyńcu odbyły się zawody lekkoatletyczne mężczyzn i kobiet Białystok - Wilno. Z pań startowały: Jadwiga Wajsówna, Sonia Recin-Szmurllowa, Marysia Janowska, Janina Cejzik. Z chęcią z nimi się sfotografował oczywiście Mikołaj Kawelin, aktywny działacz sportowy. Na innym zdjęciu pułkownik Kawelin, ubrany sportowo acz elegancko chętnie pozuje do zdjęcia z kolarzami czy jak przystało na prezesa Jagiellonii - z piłkarzami.

29 sierpnia 1935 roku rozegrano policyjne zawody kolarskie o mistrzostwo woj. białostockiego. Z numerem 63 startował Alojzy Lul, najlepszy wówczas kolarz, zwycięzca wielu wyścigów, jechali również Kazimierz Jakckowski, Władysław Bekier i Antoni Chwiedź (ojciec Tadeusza Chwiedzia, prezesa Związku Sybiraków). Na pamiątkę z kolarzami uwiecznili się na zdjęciu organizatorzy zawodów: inspektor Policji Roman Sztaba, prezes klubu Sparta Morotycz, pracownik stadionu MKWFiPW Ryszard Lange.

Ciekawie wyglądały też doroczne zawody kolarskie zorganizowane przez Żydowski Klub Sportowy. Trasa prowadziła z Białegostoku do Bielska i z powrotem, miała długość 105 km. I tu znowu najlepszy okazał się Alojzy Lul (P.K.S Spartak).
Wojna oczywiście odcisnęła swoje piętno na tym obiekcie. Okupanci - i Sowieci, i Niemcy zagarnęli stadion dla siebie. Zachowała się fotografia, niemal jak posępny symbol, z trybunami pełnymi wojskowych i flag z hitlerowską swastyką. Obiekt był otoczony wysokim ogrodzeniem drewnianym i odbywały się na nim imprezy organizowane przez armię niemiecką. Sowieci nazwali go stadionem Spartaka, a pobliską Aleję 11 Listopada zmienili na ulicę 17 września - dla uczczenia wyzwolenia Zachodniej Białorusi, jak traktowali Białostocczyznę po napaści w 1939 roku. A władza radziecka na stadionie organizowała mecze piłkarskie w ramach Mistrzostw Białorusi Zachodniej.

Odbudowę stadionu rozpoczęto w 1947 roku. Białostoczanie szybko wrócili do dawnego zwyczaju i ochoczo przychodzili na wszystkie imprezy, czego dowodem są pełne trybuny. Wizytom rodzinnym sprzyjała piękna sceneria parku zwierzynieckiego. Wielka rozłożysta sosna, rosnąca w pobliżu dawała widzom przyjazny cień.

- Pamiętam tę piękną sosnę, szkoda że jej nie ma - mówi Zbigniew Karlikowski. - W ogóle z wielkim sentymentem wspominam stadion. Bywałem tam od najmłodszych lat, chodziłem z ojcem. Stąd ruszały wyścigi kolarskie, na torze żużlowym ścigali się motocykliści, swoimi sztuczkami popisywali się cyrkowcy. Po wojnie było wszędzie biednie, ciężko, a tam kolorowo, radośnie - i pan Zbigniew wskazuje na kolejne zdjęcia. Ot chociażby z 22 lipca 1954 roku. Odbywał się ostatni ósmy etap wyścigu kolarskiego Sokółłka Janów - Korycin - Knyszyn - Białystok, długości 100 km. Na stadionie i na drodze dojazdowej zawodników dopingowały niezliczone rzesze widzów. Tak dużej frekwencji nie było nawet na meczach piłki nożnej.

Po wojnie stadion podlegał pod Miejski Ośrodek Wychowania Fizycznego. Potem przez kolejne lata był zarządzany przez Zrezeszenie Sportowe Ogniwo, Klub Sportowy Jagiellonia, podlegał pod Miejską Radę Narodową, Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Obecnie należy do Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jest tu bieżnia tartanowa, korty tenisowe oraz kryte lodowisko.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny