Do zderzenia doszło w środę, około godziny 4. To wtedy dyżurny hajnowskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku w rejonie przejścia granicznego w Czeremsze.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, wstępnie ustalili, że kierujący golfem, jechał od strony Kleszczel. Uderzył w audi, które jadąc w przeciwnym kierunku zatrzymało się na przed znakiem stop. Następnie kierowca volkswagena szybko oddalił się z miejsca zdarzenia, uszkadzając przy okazji barierki oraz lampy ostrzegawcze ustawione na drodze.
Z relacji świadków wynikało, że oprócz mężczyzny siedzącego za kierownicą pojazdu były tam jeszcze trzy inne osoby. Funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania golfa. Jadąc po śladach, jakie pozostawiał wyciekający z uszkodzonego samochodu płyn, w odległości ponad kilometra od miejsca zderzenia, na leśnej drodze, znaleźli volkswagena, przy którym znajdowało się czterech pijanych mężczyzn.
W związku z tym, że wszyscy tłumaczyli, że nie wiedzą kto kierował pojazdem, zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Dopiero gdy wytrzeźwieli, okazało się, że kierowcą był 38-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego, któremu przedstawiony został zarzut kierowania pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości.
Mężczyzna stracił też prawo jazdy. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sadem.
**Odwiedź także nasz serwis
Uwaga wypadek. Znajdziesz tam wypadki oraz kolizje z Białegostoku i regionu.**
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?