Takie pomaganie jest dobre, jest ono potrzebne i dla dzieci, i dla seniorów - mówi Mariusz Cwaliński. - Pierwszy raz wziąłem udział w WOŚP, ale będę pomagał też w następnych latach. Myślę, że dobrze robimy.
- Można pomóc, a przy okazji to fajna zabawa - dodaje Damian Abramczuk. - Fajnie jest, gdy się zbiera pieniądze, poznaje się nowe osoby, a przy tym pomaga się seniorom i chorym dzieciom.
W ubiegłym roku Adam Myrcha zbierał datki w przebraniu Żubra. W tym roku po hajnowskich ulicach - z koleżankami - chodził klaun.
- W ubiegłym roku też zbierałam, ale bez przebrania - mówi Sylwia Gierasimiuk, która przebrała się za klauna. - Spodobało się, fajna atmosfera.
- Drugi raz biorę udział w akcji WOŚP. Dlaczego? Bo lubię pomagać - dodaje Dorota Kryszpiniuk.
Olga Hewa jest opiekunem samorządu uczniowskiego w Narwi. Wolontariusze z Narwi zbierali po raz drugi. - Moja grupa, to 17 wolontariuszy - opowiada Olga Hewa. - Młodzież zbierała w Narwi i innych wsiach. Osób chętnych było znacznie więcej, ale nie mogliśmy wszystkich wziąć do pomocy.
Szefem powiatowego sztabu przez ostatnich 7 lat była Jola Antowska. W tym roku władzę przekazała swojemu wychowankowi, Adrianowi Weremiukowi.
- Adriana wprowadzam w temat, dobrze nam się współpracuje - mówi Jolanta Antowska. - On wiele lat był wolontariuszem, potem pomagał przy organizacji, teraz smakuje szefostwa.
Adrian Weremiuk z WOŚP jest związany od sześciu lat. Zbierał z puszką, liczył pieniądze, a w tym roku jest szefem sztabu.
- Chciałem, żeby coś się działo w tym mieście, stąd pomysł na koncert - mówi Adrian Weremiuk. - Jola bardzo dobrze zna Adriana Suchodołę, właściciela Pubu 300 Cegieł. Zaprosiliśmy zespoły, razem z Jolą pozyskiwaliśmy sponsorów, żeby zapłacić za dojazd, a zespoły przyjeżdżają do nas z Żyrardowa, Warszawy i Ełku.
Na Allegro można znaleźć talon na lot paralotnią nad Hajnówką i dziesięć obrazów z Aresztu Śledczego w Hajnówce. Poza tym dary od prywatnych darczyńców, w tym z pracowni Torebki Niezwykłe pani Marty Jańczuk. Większość już się sprzedała.
- W całym powiecie mieliśmy 100 wolontariuszy. W Hajnówce 52, w tym tradycyjnie starosta i burmistrz - wymienia Adrian Weremiuk. - Z nami w tym roku gra Narew, Narewka, Kleszczele i Czeremcha. Do Białowieży wysłaliśmy naszych ludzi i to oni tam zbierali pieniądze. W Narwi zbierało 17 osób, w Narewce - 10, w Czeremsze - 17 i w Kleszczelach - cztery osoby. Zainteresowanie było w tym roku bardzo duże, musiałem odmówić aż 15 wolontariuszom. Na początku z fundacji dostaliśmy tylko 85 miejsc. Na szczęście udało się zwiększyć liczbę wolontariuszy, którzy chcieli zbierać w gminach.
Teraz trwa liczenie zebranych pieniędzy. O wynikach WOŚP w Hajnówce i naszym powiecie napiszemy za tydzień.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?