- Nasz oddział jest bardzo innowacyjny, teraz dysponujemy sprzętem, który może być porównywany do mercedesa klasy S - przyznaje prof. Jacek Dadan, kierownik I Kliniki Chirurgii Ogólnej i Endokrynologicznej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. - Elektroniczny stapler do szwu mechanicznego w naszym wyposażeniu to ogromny krok do przodu w dziedzinie laparoskopii.
Białostoccy chirurdzy dysponują nowoczesnym urządzeniem od amerykańskiej firmy Covidien, które przyspiesza i ułatwia operację. W poniedziałek, 23 grudnia po raz pierwszy użył je dr Hady Razak Hady podczas operacji zmniejszania żołądka.
- To urządzenie przecina tkanki, odcina niepotrzebne części, a następnie zszywa je specjalnymi zszywkami - tłumaczy Marcin Zajczuk, z kliniki chirurgii, który współpracuje z producentem urządzenia. - Nad wszystkim czuwają specjalne mikroprocesory. To urządzenie nie tylko przyspiesza zabieg, ale pozwala też zachować większą kontrolę i bezpieczeństwo nad całą operacją. Jakość takiego zespolenia jest nieporównywalna z szyciem ręcznym.
- Wszystko jest całkowicie skomputeryzowane. Stapler sam dostosowuje szew do grubości, wysokości i rodzaju tkanek. Ich zespolenie jest pewniejsze, a gojenie przebiega szybciej - dodaje prof. Jacek Dadan. - To urządzenie automatycznie niweluje ewentualne błędy ludzkie. Minimalizuje niepotrzebne ruchy. Dzięki temu zabieg jest szybszy, bezpieczniejszy i bardziej komfortowy nie tylko dla chirurga, ale i dla pacjenta.
To pierwsze takie urządzenie na Podlasiu. Podobne znajduje się tylko w Gdańsku. Może być wykorzystywane przy nowotworach jelita grubego, chorobach nadnerczy czy w leczeniu otyłości.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?