Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10. Przegląd Filmów Amatorskich ŁAPA. Wyniki

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 85 748 95 18
Większość projekcji odbywała się przy skromnej widowni łapskiego domu kultury. Publiczność mogła obejrzeć 54 filmy. Zakwalifikowane spośród 71 nadesłanych z całego kraju.
Większość projekcji odbywała się przy skromnej widowni łapskiego domu kultury. Publiczność mogła obejrzeć 54 filmy. Zakwalifikowane spośród 71 nadesłanych z całego kraju. Wojciech Wojtkielewicz
Bartek Tryzna z Michałowa za film "Franek" i Tomasz Wiśniewski z Białegostoku za "Wyrzutki" otrzymali pierwsze nagrody na 10. Przeglądzie Filmów Amatorskich ŁAPA. Publiczność mogła obejrzeć 54 filmy krótkometrażowe.

Projekcje oceniali Marcin Dorociński, aktor, Dariusz Szada-Borzyszkowski, reżyser filmów dokumentalnych, Jerzy Kalina, dziennikarz i reżyser, a także Jerzy Barańczuk z łapskiego domu kultury.

- Choć poziom techniczny i merytoryczny zgłoszonych na festiwal filmów był zróżnicowany, to obejrzałem je z wielkim zainteresowaniem - podkreśla Dariusz Szada-Borzyszkowski.

Według niego, opowiadają one o tym co nurtuje młode pokolenie polskich filmowców amatorów.

- Z satysfakcją zauważyłem kilka naprawdę dobrych filmów animowanych, zarówno tych robionych przez studentów akademii sztuk pięknych jak i licealistów - podkreśla Dariusz Szada-Borzyszkowski.

Jurorzy mieli nie lada problem z wyłonieniem zwycięzców. W tym roku postanowiono przyznać dwie równorzędne pierwsze nagrody. Otrzymał ją Bartek Tryzna za film "Franek".

- To sześciominutowa fabuła, traktująca o sprawie ważkiej, w nowatorski, inteligentny i jednocześnie poważny sposób - uzasadnia werdykt Dariusz Szada-Borzyszkowski.

- Bezpośrednim tematem mojego dzieła jest historia Sybiru. Chciałem ją jednak opowiedzieć nie patetycznie, ale lekko i komediowo - tłumaczy Bartek Tryzna.
Pierwszą nagrodę przyznano także filmowi "Wyrzutki" Tomasza Wiśniewskiego, który opowiada o wyrzucaniu z pociągów małych dzieci przez żydowskich rodziców, wiezionych na śmierć do Treblinki. Dochodziło do tego w okolicach Łap, gdzie pociągi zwalniały bieg.

- To przejmująca opowieść, w której narratorami są polscy świadkowie tych zdarzeń. Naszą uwagę zwróciło świetne wkomponowanie lakonicznych, ale wymownych rysunków Stanisława Żywalewskiego w fabułę filmu - zaznacza Dariusz Szada-Borzyszkowski.

Drugie miejsce zajął obraz "Potencjalne problemy dozorcy Mariana" w reżyserii Tomasza Pawlaka z Warszawy. Tuż za nim uplasował się "Fażkm" Jakuba Dunala z Częstochowy. Wyróżniono też projekcje "Motylkowy szpital" Mateusza Buławy z Bydgoszczy i "Smak skradzionych jabłek" Lucyny Wydry ze Skarżyska Kamiennej.

Nagroda publiczności trafiła do Marcina Kubackiego z Gdyni za "Paper tale".

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny