Wyglądało to jak duża kałuża, a nie "głębokie jezioro“, jakim się okazało - mówi Piotr Krzemiński, który zgłosił się do naszej redakcji.
Jego żona wjechała w kałużę, która utworzyła się na ul. Wiewiórczej, niedaleko stacji LPG.
- Nie była w stanie ocenić głębokości, na jakiej jest woda. Przypuszczam, że przyczyną była zapchana studzienka. Kiedy to się stało deszcz już nie padał - mówi nasz Czytelnik.
Woda dostała się do silnika auta. Zalane zostały cylindry i zatarty motor.
- Silnik był do wymiany. Za nowy zapłaciłem 1000 złotych. Dodając do tego robociznę, naprawa kosztowała 2,5 tys. zł - twierdzi Piotr Krzemiński.
Droga należy do gminy, która posiada ubezpieczenie w Towarzystwie Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta SA i wszystkie szkody są rozpatrywane przez to ostanie.
- W lipcu na ul. Wiewiórczej w pobliżu wskazanego miejsca wykonano drobne naprawy nawierzchni bitumicznej o powierzchni około 5 m kw. Poziom ulicy nie został obniżony - mówi Kamila Busłowska z biura komunikacji społecznej w magistracie.
Dodaje, że ulica była w lipcu sprawdzana. Studzienki i przepust były drożne.
- W związku z intensywnymi opadami deszczu kanalizacja nie przejęła wody i deszczówka spłynęła dodatkowo z ulicy Borsuczej. Wezwana straż pożarna wyłączyła drogę z użytku i odpompowała wodę - podkreśla Kamila Busłowska.
Ubezpieczyciel odmówił jednak naszemu Czytelnikowi wypłaty odszkodowania.
- W piśmie była mowa o tym, że drogi nie może wyłączyć z ruchu tylko dlatego, że czasami w czasie obfitych opadów jest zalewana. Tyle że nie był to pierwszy raz. Rozmawiałem z właścicielem pobliskiej stacji LPG, który potwierdza że takie przypadki zdarzały się wcześniej - twierdzi Piotr Krzemiński.
Najprawdopodobniej sprawa skończy się w sądzie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?