Eugeniusz Berezowiec kierował miastem od jedenastu lat. Wcześniej przez dwie kadencje był też wiceburmistrzem. Zmarł nagle w poniedziałek - 25 listopada.
Jeszcze rano był w pracy i wypełniał swoje obowiązki. - Około południa gorzej się poczuł i wyszedł - opowiadają urzędnicy. Burmistrz zmarł w rodzinnym domu, w którym do niedawna mieszkali jego rodzice.
- Spadła na nas tragedia, której początkowo nie dowierzaliśmy - mówi skarbnik miasta Janusz Panasiuk, który był na miejscu śmierci burmistrza tuż po wezwaniu pogotowia.
Eugeniusz Berezowiec zostanie pochowany w środę w Bielsku. Nabożeństwo żałobne w obrządku prawosławnym rozpocznie się o godzinie 8 rano w cerkwi Michajłowskiej przy ulicy Mickiewicza. Będą w nim mogli uczestniczyć wszyscy chętni mieszkańcy, znajomi i bliscy zmarłego burmistrza.
Bielszczanie już we wtorek odwiedzali cerkiew, by pomodlić się nad ciałem zmarłego. Wieczorem odbyła się też panichida, czyli wspólna modlitwa. W środę, po nabożeństwie żałobnym w cerkwi, burmistrz zostanie pochowany na nowym cmentarzu przy szosie narewskiej (ulicy Mickiewicza).
- To już trzeci pochówek w tej rodzinie w niedługim czasie. Przecież nie tak dawno spotykaliśmy się z burmistrzem Berezowcem na pogrzebach jego rodziców. Teraz z żalem pożegnamy i jego - mówi ks. Ludwik Olszewski, bielski dziekan senior.
- Wierzę, iż Dobry Bóg przyjmie duszę sługi swego Eugeniusza do Nowego Jeruzalem, gdzie nie będzie już trosk ani chorób, tylko wieczna paschalna radość - dodaje ks. Jerzy Szurbak, honorowy obywatel Bielska i kolega szkolny zmarłego.
Eugeniusz Berezowiec miał 69 lat. Urodził się 26 lutego 1944 roku w Bielsku Podlaskim. Był najstarszy z czworga rodzeństwa, miał dwójkę dzieci, doczekał się też czworga wnucząt. W ubiegłym roku zmarł jego 94-letni ojciec Aleksander, przed kilkoma tygodniami pożegnał 88-letnią mamę Marię.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?