Pierwszy raz z uczniami ze szkoły w Kuźnicy mistrz świata spotkał się dziewięć miesięcy temu. Spotkanie z Norbertem Kopczyńskim zainicjował wtedy Witold Fedorowicz- Jackowski, przyjaciel szkoły.
W minionym tygodniu dwukrotny mistrz świata ponownie spotkał się z młodzieżą.
- Uczniowie z wielkim zaciekawieniem przyglądali się pokazowi naszego gościa. Sami też mieli okazję spróbować swoich sił i strzelać do tarczy z pozycji stojącej i konnej - mówi Krzysztof Pawłowski, dyrektor Zespołu Szkół w Kuźnicy.
Młodzież biorąca udział w spotkaniu miała niecodzienną okazję obejrzeć i wypróbować różnego rodzaju łuki, strzały oraz inny sprzęt niezbędny w łucznictwie.
Uczniowie podkreślają, że Norbert Kopczyński bardzo zajmująco opowiadał o swojej pasji. Zaproponował im nawet udział w zajęciach pozalekcyjnych. W gospodarstwie agroturystycznym zostały rozstawione tory łucznicze do jazdy konnej. I choć chętnych do udziału w takich zajęciach było wielu, skorzystała z nich tylko część uczniów. Kryteria były stanowcze. O udziale w zajęciach zadecydowały m.in. oceny z historii i zachowania.
- Z panem Norbertem spotykamy się co dwa tygodnie we czwartki. Uczymy się jazdy konnej i strzelania z łuku na trzech koniach huculskich. Naszym celem uczęszczania na zajęcia jest nabycie nowych umiejętności, takich jak strzelanie z łuku i jazda konna. Dzięki zajęciom możemy się oderwać od codziennej monotonii, spróbować czegoś innego - mówią uczniowie, którzy biorą udział w zajęiach łuczniczych.
Norbert Kopczyński mieszka i pracuje w Warszawie. Łucznictwem zajmuje się od dwudziestu lat, konnym od osiemnastu. Swoją pasję łączy z zawodem. Na co dzień pracuje w sklepie łuczniczym w Warszawie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?