Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michałowo gościło potomków baronowej Olgi von Ramm. Przyjechali z całej Europy

Aneta Boruch [email protected] tel. 85 748 96 63
Pierwsze takie spotkanie Rammów z różnych stron świata przyniosło niespodziewane  odkrycie – dopatrzyli się, że noszą identyczne sygnety rodowe.
Pierwsze takie spotkanie Rammów z różnych stron świata przyniosło niespodziewane odkrycie – dopatrzyli się, że noszą identyczne sygnety rodowe. Wojciech Wojtkielewicz
Odwiedzili majątek w Hieronimowie, spotkali się z mieszkańcami, z zaskoczeniem stwierdzili, że mają takie same sygnety rodowe. W sobotę odbył się Światowy Zlot Rodziny Baronowej Olgi von Ramm. Do Michałowa przyjechali jej potomkowie z całego świata, m.in. USA, Francji, Belgii i Estonii.

Tu był piękny, olbrzymi park, rosły w nim wielkie drzewa, od których było nieco ciemnawo - wspominała pałac w Hieronimowie i jego otoczenie Elżbieta Ramm. - Pomiędzy nimi wjeżdżało się bryczką lub linijką na okrągły podjazd. Wewnątrz był olbrzymi salon, ciemne story i meble, piękne obrazy, na stole samowar. A na fotelu siedziała Oma, bo tak mówiliśmy na babcię.

Oma, czyli baronowa Olga von Ramm wraz z mężem Aleksandrem na przełomie XIX i XX wieku nabyli majątek i pałac w Hieronimowie. Wywodząca się z niemieckiej Bawarii rodzina szybko się polonizowała, majątek kwitł, a baronowa angażowała się w działalność charytatywną. Ale wybuch drugiej wojny światowej położył kres tamtemu życiu i obecności tej rodziny na Podlasiu. Po wojnie Rammowie rozjechali się po kraju i po świecie.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu Kuriera Porannego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny