Zakończyliśmy instalację urządzenia - mówi Dariusz Pietras, wiceprezes zarządu firmy Voxel SA, która wynajmuje od BCO miejsce na sprzęt. W październiku odbędą się szkolenia personelu nowego aparatu do emisyjnej tomografii pozytonowej, tak zwanego PET-a.
- W pierwszych dniach listopada będziemy gotowi do przyjęcia pacjentów - mówi Pietras. Problem w tym, że jak na razie nie widać szansy, aby firma podpisała umowę z podlaskim oddziałem NFZ na te badania.
- Nasze zdanie jest niezmienne - mówi Adam Dębski z podlaskiego NFZ. - Ani w tym, ani w 2014 roku nie przewidujemy kupienia świadczeń w tym zakresie.
Teraz Podlasianie na taką diagnostykę jeżdżą poza województwo. NFZ płaci za te świadczenia w ramach tzw. migracji pacjentów. I to się według Funduszu nie zmieni. W tej sytuacji także BCO, mimo że sprzęt będzie stał w ich budynku, nie podpisze umowy na podwykonawstwo. Czyli pacjenci Centrum, też nie będą tu badani. Jeśli NFZ nie zmieni zdania, warty wiele milionów i niezwykle potrzebny sprzęt będzie wykorzystywany tylko do badań komercyjnych (koszt - 4,5 tys. zł).
9 października wyznaczono spotkanie w białostockim NFZ. Wszyscy liczą, że Fundusz zmieni zdanie. - Mamy nadzieję, że osiągniemy porozumienie. Nie ma powodu, aby pacjent z Podlasia musiał podróżować kilkaset kilometrów po świadczenie, które lokalnie jest dostępne - mówi Pietras.
- Będziemy wspierać firmę Voxel w rozmowach z NFZ - zapewnia Karol Pilecki z zarządu województwa. - To niedopuszczalne, aby pacjenci jeździli np. do Warszawy, gdy sprzęt będzie stał u nas.
Dodaje, że i do nas mogliby wtedy przyjeżdżać pacjenci z innych województw.
PET ratuje życie
Sprzęt pozwala na zlokalizowanie i wczesne wykrycie nowotworu, jeszcze przed uwidocznieniem się zmian strukturalnych. Pomaga też w planowaniu i kontrolowaniu efektów leczenia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?