Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pilecki kontra Tyszkiewicz. W niedzielę wybory szefa PO

(azda)
Karol Pilecki i Robert Tyszkiewicz
Karol Pilecki i Robert Tyszkiewicz archiwum
Świeża krew czy doświadczenie i kontakty. Kandydaci na przewodniczącego białostockiej Platformy Obywatelskiej są diametralnie różni. Jeden jest posłem i od wielu lat należy do czołowych liderów tej partii. Drugi to młody i ambitny samorządowiec, który niedawno został członkiem zarządu województwa.

Karol Pilecki jest młodym politykiem i uważam, że powinien nabrać jeszcze doświadczenia, by sprawnie zarządzać taką organizacją - uważa Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, który nie jest członkiem PO. - Natomiast poseł Tyszkiewicz to osoba z niekwestionowanym dorobkiem politycznym i kontaktami w centrali. To bardzo przydatne.

Wiadomo, że Tyszkiewicza popierają wojewoda i marszałek (obaj są w PO).
Pilecki, po rozmowach z delegatami, podkreślał, że szanse są pół na pół. Zwolennicy Tyszkiewicza wierzą, że wygra on bez większych problemów.

Senator Tadeusz Arłukowicz, poprze Pileckiego, bo uważa, że białostocka Platforma potrzebuje młodej krwi, ale większe szanse daje Tyszkiewiczowi.

- Szanuję Tyszkiewicza jako polityka, choć już nie jesteśmy przyjaciółmi - mówi Arłukowicz. - Karola również szanuję, znam go od od wielu lat, obserwowałem, jak rozwijał się w politycznym piekiełku. Zachował ludzkie podejście. Popieram go, bo opowiadam się za partią demokratyczną, gdzie każdy może wygłaszać swoje poglądy, nie obawiając się wyrzucenia.

Pileckiego popiera też poseł Damian Raczkowski. - To bardzo wykształcony człowiek, który niedawno został najmłodszym w historii naszego samorządu członkiem zarządu województwa - twierdzi. - Będzie on gwarancją współpracy między wszystkimi środowiskami w PO. Lepiej też rozumie problemy młodych.

- Myślę, że w wyborach lepiej sobie poradzi Tyszkiewicz - uważa Zbigniew Nikitorowicz, przewodniczący koła PO w radzie miasta. - Większość, łącznie ze mną, popiera go i zgadza się z jego wizją Platformy. Jest to właściwy lider na trudne czasy. Wielokrotnie udowadniał, że nie boi się podejmowania trudnych decyzji. Udowodnił to już w latach 80., gdy za swą działalność trafił za kraty. Karola Pileckiego lubię, ale chce on skonfliktować PO z prezydentem miasta. Wygrana Pileckiego doprowadzi do przegranej PO w wyborach.

Pilecki wczoraj był bardzo zajęty i nie znalazł czasu na spotkanie z nami. Z Tyszkiewiczem udało się nam porozmawiać.

- Te wybory są bardzo ważne - mówi poseł. - Bo decydują o losach największej struktury PO w Podlaskiem. A czeka nas sporo wyzwań, m.in. seria czterech wyborów. Dlatego unikam kampanii happeningowej, którą stosuje mój przeciwnik. Skupiłem się na przygotowaniu odpowiedniego programu i przekonania do niego delegatów. Szanuję Karola Pileckiego, ale mam wrażenie, że odgrywa on rolę dekoracji dla polityków, którzy nie mieli odwagi wystartować w wyborach.

Tyszkiewicz kandyduje także na przewodniczącego regionalnych struktur partii.

PO w powiecie

W piątek wieczorem odbyły się wybory nowego zarządu powiatu białostockiego Platformy Obywatelskiej. Przewodniczącym tych struktur z przewagą dwóch głosów (128 do 126) został ponownie poseł Damian Raczkowski. Jego konkurent Marek Nazarko, burmistrz Michałowa prawdopodobnie złoży protest, w którym zaskarży sposób liczenia głosów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny