Zespół Szkół w Choroszczy. Uczniowie nie boją się pomagać poszkodowanym

- Staramy się organizować takie zajęcia co roku. Są one bardzo potrzebne. Zależy nam na zapewnieniu bezpieczeństwa w szkole. Ważne jest też, by uczniowie nie bali się udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej np. osobom bliskim. Słyszy się coraz częściej, że dzieci proszą telefonicznie o pomoc służby ratownicze - przyznaje Beata Guziejko, nauczycielka wychowania fizycznego oraz edukacji dla bezpieczeństwa w choroszczańskim ZS. Gimnazjaliści nauczyli się np. bandażowania skaleczonego palca oraz dowiedzieli się, jak pomóc poszkodowanemu podczas zadławienia.

- Układaliśmy też osobę nieprzytomną w pozycji bocznej bezpiecznej. Był też pokaz resuscytacji krążeniowo-oddechowej - opowiada nauczycielka. - Uczniowie chętnie uczestniczyli w zajęciach. Chcieli być m.in. pozorantami. Wiedzą już, jak prawidłowo zareagować, gdyby w przyszłości byli świadkami wypadków - dodaje Beata Guziejko.