Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Żabia 14. Wycięli drzewa, żeby wybudować parking. Mieszkańcy protestują (wideo)

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 74 25
Janusz Kondzior żałuje wyciętych drzew. – Pozostały po nich tylko pnie. A przez lata były ozdobą tego miejsca. Teraz będziemy musieli wdychać spaliny – twierdzi.
Janusz Kondzior żałuje wyciętych drzew. – Pozostały po nich tylko pnie. A przez lata były ozdobą tego miejsca. Teraz będziemy musieli wdychać spaliny – twierdzi.
Mieszkańcy bloku przy ul. Żabiej 14 protestują przeciwko planom magistratu. Nie chcą, by pod ich oknami parkowały samochody. Tymczasem w okolicy brakuje miejsc postojowych. Kierowcy zostawiają auta nie tylko przy chodnikach, ale też i na trawnikach.

Przy bloku nie ma placu zabaw. A zieleni już coraz mniej.

- Właśnie wycięli nam osiem wysokich drzew. Swoje lata już mam, a takie drzewo pewnie rosło tak długo, ile ja żyję - mówi Janusz Kondzior.

Mieszka w bloku przy ul. Żabiej 14. Magistrat planuje pod jego oknem wybudować parking.

- Chcemy żyć w normalnych warunkach, a nie wąchać codziennie spaliny - twierdzi Janusz Kondzior.

Razem z innymi mieszkańcami przygotowuje pismo do miejskich urzędników.

- A przecież jeszcze nie tak dawno temu pytaliśmy ich co może powstać przy naszym bloku. Mówili, że nie ma tu miejsca nawet na zbudowanie drogi dojazdowej od strony ul. Żabiej. Ateraz okazuje się, że będzie nie tylko droga, ale też parking - rozkłada ręce Janusz Kondzior.

Według niego nikt nie informował mieszkańców o planach miasta, ani tym bardziej nie pytał o zdanie.

- A mniej więcej połowa mieszkań w naszym bloku należy do Zarządu Mienia Komunalnego. Przecież gdyby spytali, wskazalibyśmy inną lokalizację tego parkingu. Mógłby powstać np. bliżej bloku przy al. Piłsudskiego 9, obok garaży. Tam marnuje się tyle miejsca, a u nas wycina się drzewa - twierdzi.
Tymczasem wśród mieszkańców są też tacy, którzy chcą parkingu.

- Im więcej tym lepiej, szczególnie w centrum. Teraz jesteśmy często zmuszeni parkować obok Biedronki przy ul. Bohaterów Getta. Ale i tam miejsca jest już coraz mniej - twierdzi pan Andrzej, którego spotkaliśmy w okolicy.

I faktycznie jeśli przyjrzymy się parkowaniu w tej części miasta, widać, że miejsc brakuje. Samochody są często stawiane przy chodnikach, a nawet i na trawnikach.

- Mimo wszystko, nie usprawiedliwia to niszczenia zieleni - podkreśla Janusz Kondzior.

Urzędnicy miejscy zastanawiają się jak odpowiedzieć na protest mieszkańców. Obiecują, że zajmą się tym w najbliższym czasie.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny