Szymbory-Włodki: Pożar budynków gospodarczych. Trzech strażaków podtrutych dymem, osiem krów padło

Gdy strażacy przyjechali na miejsce, pożarem objęty był cały dach murowanej stodoły oraz znajdujące się w jej środku 100 bel słomy. Oprócz stodoły palił się dach na oborze wchodzącej w skład kompleksu budynków.

Wewnątrz obory znajdowała się cześć bydła, której mieszkańcy nie zdołali ewakuować przed przyjazdem strażaków. Ratownicy zaczęli wyprowadzać pozostałe zwierzęta z silnie zadymionego wnętrza. Niestety, osiem sztuk bydła padło w trakcie pożaru.

W trakcie działań gaśniczych podtrutych dymem zostało trzech strażaków (dwóch z OSP oraz jeden z JRG Wysokie Mazowieckie). Na miejscu akcji koledzy poddali ich tlenoterapii, a przybyły na miejsce lekarz zadecydował o konieczności obserwacji w szpitalu. Na szczęście już po kilku godzinach cała trójka została z niego wypisana.

Po ponad 40 minutach intensywnych działań gaśniczych, w których zaangażowanych było blisko 30 strażaków (w tym z OSP Szepietowo, Jabłoń Jankowce oraz Średnica Maćkowięta) udało się opanować ogień. Dogaszanie pozostałości, a zwłaszcza tlącej się słomy, potrwało jednak jeszcze ponad siedem godzin.

Spalił się dach na stodole oraz częściowo na oborze, a także znajdujące się w środku płody rolne i osiem sztuk bydła. W sumie straty oszacowano na około 300 tys. zł. Strażacy uratowali mienie o wartości 200 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.