Spora część rodziców uważa, że ta reforma jest niepotrzebna - mówi Eugeniusz Berezowiec, burmistrz Bielska Podlaskiego. - Od dwóch lat liczba zapisywanych sześciolatków utrzymuje się u nas na podobnym poziomie.
W tym roku rodzice mają jeszcze wolny wybór czy posyłać 6-latka do szkoły. Ale w przyszłym w pierwszej klasie obowiązkowo mają znaleźć się te dzieci, które do sierpnia 2014 roku ukończą 6 lat. A od 2015 roku - wszystkie sześciolatki.
To oznacza, że wcześniej czy później w podstawówkach dojdzie do spiętrzenia. Bo w tym samym roku w ławkach zasiądą i sześcio-, i siedmiolatki. Samorządy muszą znaleźć dla wszystkich miejsce w salach, pomoce dydaktyczne i kadrę nauczycielską. Nie wszystkie są zadowolone z tego powodu. Niektóre liczą na dodatkowe wsparcie finansowe.
- Podobno rząd ma jeszcze dać pieniądze na ten cel - liczy burmistrz Berezowiec. - Ale myślę, że może jeszcze ta decyzja zostanie cofnięta. Tak naprawdę do końca nie wiadomo, jak to będzie.
Protestujący przeciwko pomysłowi wysyłania 6-latków do szkół liczą na to samo.
Dlatego zaledwie co dziesiąte dziecko z rocznika 2007 znajdzie się we wrześniu w szkole - wynika z danych z całego województwa.
- Odgórne zmuszanie do wysyłania dziecka do szkoły jest niewłaściwie - uważa jedna z matek Justyna Wnorowska. - Nie wszystkie sześciolatki gotowe są na przeżycia z tym związane. Najbardziej niepokoi mnie, że w obecnych czasach w szkole jest ogromny harmider na przerwach, na korytarzach spotykają się dzieci z różnych klas. Taki maluch może się czuć tym przytłoczony i przestraszony.
Dlatego Justyna Wnorowska jest absolutnie przeciwna wysyłaniu sześcioletnich dzieci do szkolnych ławek. Zaangażowała się w ogólnopolską akcję Ratuj Maluchy i zebrała kilkaset podpisów poparcia dla niej. Podobnie jak inni jej uczestnicy nie zgadza się z obniżeniem wieku szkolnego do sześciu lat.
Tak myśli wielu rodziców. Dlatego na razie nieliczni decydują się na posłanie sześciolatka do szkoły. W całym województwie we wrześniu tego roku do pierwszych klas trafi średnio tylko co dziesiąte dziecko urodzone w 2007 roku. Do podstawówek do tej pory zapisano niecałe 1,5 tysiąca 6-letnich dzieci. W sumie jest ich 10,6 tysiąca.
Dla porównania dane z nie tak małego Zambrowa: we wrześniu w szkołach znajdzie się zaledwie siedmioro maluchów, urodzonych w 2007 roku.
- Rodzice raczej wstrzymują się z zapisywaniem sześciolatków - mówi Beata Bernatowicz z zambrowskiego urzędu miejskiego. - Z naszych obserwacji wynika, że raczej wolą, by chodziły do przedszkola.
- Tak, jak do tej pory było dobrze - uważa Justyna Wnorowska. - To rodzic powinien decydować kiedy wyśle dziecko do szkoły.
Liczba 6-letnich dzieci - uczniów pierwszych klas szkół podstawowych (stan na 12.07.2013 r.)
Bielsk Podlaski (gmina miejska) 38
Brańsk (gmina miejska) 0
Bielsk Podlaski (gmina wiejska) 14
Boćki 2
Brańsk (gmina wiejska) 4
Orla 2
Rudka 1
Wyszki 8
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?