Ul. Tuwima. Wybite szyby w oknach i Czeczen z nożem

Zgodnie z nim, obcokrajowiec próbował zadać pokrzywdzonemu cios nożem w okolice lewej strony klatki piersiowej. Zaatakowany uchylił się, dlatego doznał jedynie obtarcia barku rękojeścią.

- Umiejscowienie obrażeń, sposób zadawania ciosów, i użycie niebezpiecznego narzędzia, ewidentnie wskazuje na zamiar spowodowania śmierci - argumentuje mec. Tomasz Śliwiński, pełnomocnik 31-latka.

Sprawa ma związek z wydarzeniami z 29 czerwca br. przy ul. Tuwima objętymi śledztwem białostockiej prokuratury okręgowej. Grupa mężczyzn, w tym również klient mec. Śliwińskiego, miała obrzucić mieszkanie czeczeńskiej rodziny kamieniami, butelkami, młotkiem, znalezioną na śmietniku pokrywą od sedesu. Odłamki rozbitej szyby raniły dwumiesięczne dziecko. Zarzuty zniszczenia mienia i pobiciu obywatela Czeczenii ze względu na jego przynależność rasową, śledczy postawili postawiła 6 osobom, 4 zostały tymczasowo aresztowane. W tym postępowaniu obcokrajowiec funkcjonuje jako osoba pokrzywdzona. Żadnych zarzutów nie usłyszał.

- Jesteśmy obecnie w fazie wyjaśniania szczegółowego przebiegu tego zdarzenia. W toku postępowania ocena zachowania obywatela Czeczenii, z pewnością nastąpi - zapewnia Tadeusz Marek, szef Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Teraz to zachowanie oceni prokuratura rejonowa, która ma 30 dni na podjęcie decyzji o ewentualnym wszczęciu śledztwa. Już teraz wykluczyła ona usiłowanie zabójstwa.

- Na postawie treść opinii z badania pokrzywdzonego dołączonej do zawiadomienia, zakwalifikowaliśmy czyn z artykułu 157 par. 2. (naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, za które grozi do 2 lat więzienia - przyp. red.) - tłumaczy prokurator Anna Milewska.

Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że w dniu zdarzenia, stojący w oknie swego mieszkania Czeczen miał wdać się w kłótnie z pijanym mężczyzną stojącym na ulicy. Cudzoziemiec wyskoczył z okna i rzucił się w pogoń za "krzykaczem". Wbiegł do sklepu. Tam miał ranić 31-latka. Gdy uciekł, grupa mężczyzn powybijała szyby w mieszkaniu Czeczena.

- Prokuratura, z uwagi na popularny ostatnio temat prześladowań na tle narodowościowym, w sposób nieprawidłowy przyjęła role w tym postępowaniu. Śledztwo powinno być prowadzone przeciwko obywatelowi Czeczenii, który swoim agresywnym zachowaniem powodował zagrożenie dla mieszkańców osiedla Antoniuk - uważa mec. Śliwiński.

Jako obrońca innego z zatrzymanych w sprawie ataku na Czeczena, złożył też zażalenie na postanowienie sądu rejonowego o zastosowaniu tymczasowego aresztu. W środę sąd II instancji rozpatrzy również zażalenie prokuratora, który nie zgadza się z wypuszczeniem jednego z podejrzanych na wolność.