Galeria Jagiellońska wciąż czeka na pieniądze

Jeszcze w kwietniu inwestor Galerii Jagiellońskiej - Józef Wojciechowski, udziałowiec spółki J.W. Wind, zapowiadał, że prace ruszą wiosną. To ta firma razem ze Sportową Spółką Akcyjną Jagiellonia-Białystok ma zbudować centrum handlowe przy ulicy Jurowieckiej.

Tymczasem minęła połowa roku, a na placu budowy po dawnym stadionie nic się nie dzieje. I to mimo że Galeria Jagiellońska miała już prawomocne pozwolenie na budowę centrum handlowo-usługowego o powierzchni 110 tys. mkw.

Okazuje się, że problemem są pieniądze. Inwestycja wciąż nie ma załatwionego finansowania.

- Nadal jesteśmy na etapie rozmów z bankami - przyznaje Anna Konkel, członek zarządu Galerii Jagiellońskiej, zaangażowana w białostocką inwestycję. - Przeprowadziliśmy ich już kilka i wciąż trwają. Należy pamiętać, że mamy do czynienia z największą inwestycją w Białymstoku, dlatego też rozmowy wymagają zaangażowania wielu osób.

Są też kłopoty z zapełnieniem galerii najemcami. Dlatego właśnie zmienia się jej układ. - Zmniejszyliśmy trochę szerokość budynku, a tym samym powierzchnie najmu, które są lepiej dopasowane do oczekiwań przyszłych najemców - opisuje Anna Konkel. - Wcześniej mieliśmy łącznie 50 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni najmu, teraz jest ich 48 tysięcy. Na części powierzchni biurowej powstanie hotel.

Dwie kondygnacje hotelowe zostaną dodane od strony ulicy Jurowieckiej. Wygospodarowane także będzie miejsce na parking dla gości hotelowych i powstanie osobne wejście.
Wszystko to wiąże się z dodatkowymi formalnościami.

- Mam nadzieję, że wszelkie opinie i uzgodnienia uda się zebrać do końca sierpnia lub najdalej do połowy września - liczy Anna Konkel. - I wtedy będziemy mogli złożyć kompletny wniosek o wydanie zamiennego pozwolenia na budowę.

Oznacza to następną zwłokę w budowie Galerii Jagiellońskiej. I nie ma pewności, czy w ogóle ruszy ona w tym roku.

To kolejne trudności, na jakie napotyka ta inwestycja. I drugi partner do jej budowy. Pierwotnie, gdy Jagiellonia chciała budować centrum handlowe z Irlandczykami, miało ono działać już w 2011 roku. Irlandzki wspólnik jednak zaprzestał finansowania galerii. Pod koniec 2011 roku Jagiellonia podpisała pakiet umów z nowym inwestorem. Ostatnio wymienianą datą otwarcia centrum handlowego był rok 2014.

Pełną parą natomiast idą prace na sąsiedniej działce przy budowie Galerii Jurowiecka. Jej inwestorem jej siedlecki developer Konstanty Strus.

Z kolei przy ulicy Andersa niedawno rozpoczęło się wyburzanie budynków w miejscu, gdzie ma stanąć centrum handlowe Kwadrat. Z zapowiedzi inwestora wynika, że ma być gotowe pod koniec przyszłego roku. Jednak nie ma on jeszcze pozwolenia na budowę.