Nagrody za legendy wręczone

Dziewczyna, podobnie jak 18 innych gimnazjalistów z całego województwa podlaskiego wzięła udział w konkursie literackim na Legendę o Mojej Małej Ojczyźnie. Jej praca "Legenda o Graużach Nowych" zrobiła na komisji konkursowej ogromne wrażenie. Była bardzo dobrze napisana, trzymała w napięciu momentami przypominając mroczny thriller.

- Jestem wychowawczynią Marty od sześciu lat, ale nie znałam jej od tej strony - śmieje się Halina Czajewska, polonistka dziewczyny.

Marta napisała pracę w dwa wieczory. Trzeciego dokonała poprawek.

- w Graużach Nowych mieszkam od dzieciństwa i interesuję się historia mojej miejscowości - wyjaśnia. - Od dawna tez interesuję się siłami nadprzyrodzonymi, stąd w mojej pracy są demony.

Znana jej legenda była tylko punktem wyjścia. Pisząc pracę puściła wodze fantazji.
Drugie miejsce zajęła Aneta Halicka z Goniądza, autorka wzruszającej "Legendy o małej Wroczeniance, która pokochała biebrzańską przyrodę".

- O już nieistniejącym dworku opowiedzieli mi rodzice. Prawdą jest też, że jego założycielka miała na imię Anastazja - opowiada. - Reszta to fikcja literacka.

Dziewczyna bardzo lubi pisać. Proste opowiadania tworzyła już jako dziecko.
Na wyobraźnię zdała się także Katarzyna Milewska z miejscowości Danówek.

- Fakty historyczne zaczerpnęłam z książki Czesława Brodnickiego - wyjaśnia laureatka trzeciego miejsca.

Zwyciężczynie w nagrodę pojadą na dwutygodniowe kolonie letnie. W konkursie zostało w sumie wyróżnionych i nagrodzonych dziesięciu uczniów.

- To pierwsza edycja konkursu, ale z pewnością będziemy go kontynuować także w przyszłym roku - zapowiada Mirosław Lech, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich województwa Podlaskiego, który był organizatorem przedsięwzięcia.

Nieruchomości z Twojego regionu