Wojewódzki Urząd Pracy. 900 bezrobotnych ma szansę wrócić do pracy

To już ostatni konkurs w województwie podlaskim zorganizowany w ramach unijnych funduszy - wyjaśnia Hubert Ostapowicz, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku.

Do podziału jest 9 milionów złotych. Za te pieniądze będzie można zorganizować staże, a także usługi z zakresu poradnictwa zawodowego oraz szkolenia. Można też wyposażyć lub doposażyć miejsca pracy dla bezrobotnych.

O finansowe wsparcie mogą się starać organizacje pozarządowe, instytucje szkoleniowe, uczelnie wyższe, a także przedsiębiorstwa. Wnioski należy składać do 28 czerwca.

- Jednak firmy, które zamierzają się ubiegać o dofinansowanie staży, muszą zobowiązać się, że zatrudnią stażystę przynajmniej na trzy miesiące - przypomina Hubert Ostapowicz.
Wojewódzki Urząd Pracy szacuje, że wsparciem zostanie objętych około 900 bezrobotnych z całego województwa.
Pieniądze zostały bowiem podzielone na poszczególne jego obszary. Ponad 3,1 mln zł przeznaczono dla trzystu bezrobotnych z Białegostoku oraz powiatu białostockiego.

- Chcemy głównie zaktywizować osoby po 50. roku życia - podkreśla Hubert Ostapowicz. - Co prawda ludzie ci mają doświadczenie zawodowe, ale właśnie ze względu na wiek trudno przekonać potencjalnych pracodawców, by zatrudnili ich u siebie - tłumaczy.

Szansę na wsparcie w tym rozdaniu mają również osoby do 30. roku życia.

Dr Anatoliusz Kopczuk z Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku jest sceptyczny.

- Dzięki programom aktywizacji zawodowej zyskują bezrobotni, którzy przez jakiś czas mają zajęcie oraz firmy, które nie muszą płacić im za pracę - zaznacza dr Kopczuk.

Dodaje jednak, że potencjalnych pracodawców z korzystania z unijnych programów może odstraszyć np. wymóg zatrudnienia bezrobotnego po zakończeniu stażu. Jest to związane z kosztami. Według ekonomisty, teraz nie jest najlepszy czas na tworzenie nowych miejsc pracy.

Oferty pracy z Twojego regionu