Eugeniusz Berezowiec - bielski burmistrz jednym z najlepiej zarabiających włodarzy w regionie

Sławomir Snarski dorabia wykładając na Politechnice Białostockiej

Przejrzeliśmy oświadczenia majątkowe burmistrza i starosty bielskiego. Samorządowcy musieli złożyć je do końca kwietnia. Nie zostały one jeszcze opublikowane na stronach internetowych bielskich urzędów.

Z oświadczenia burmistrza wynika, że Eugeniusz Berezowiec w ubiegłym roku z bielskiego urzędu miasta otrzymał ponad 170 tys. złotych.

W tym samym czasie Tadeusz Truskolaski, prezydent znacznie większego Białegostoku dostał 159 tys. złotych. W naszym regionie więcej od burmistrza Bielska Podlaskiego zarobili tylko wiceprezydenci Białegostoku.

Dochód z magistratu Eugeniusza Berezowca w 2012 roku wyniósł też o 13 tysięcy złotych więcej niż Sławomira Snarskiego, starosty bielskiego.

Obaj panowie mieli także inne źródła dochodu. Berezowiec pobierał też emeryturę. W ramach tego świadczenia dostał prawie 50 tys. zł. Natomiast Sławomir Snarski zarobił ponad 42 tys. zł wykładając na Politechnice Białostockiej.

Zarówno burmistrz, jak i starosta mają spore oszczędności. Pierwszemu wraz z żoną udało się zgromadzić 360 tys. zł, 3 tys. euro oraz 7150 dolarów. Natomiast Sławomir Snarski zaoszczędził 73,7 tys. zł. Posiada on też papiery wartościowe na łączną kwotę 164 189 zł.

Eugeniusz Berezowiec ma dom o pow. 140 mkw. Jego wartość wycenił na 250 tys. złotych. Burmistrz Bielska Podlaskiego posiada także mieszkanie o pow. 57,8 mkw. warte 130 tys. zł oraz działkę (pow. 600 mkw.), którą oszacował na 50 tys. zł.

Z kolei starosta bielski w swoim oświadczeniu wykazał, że ma mieszkanie o pow. 51,19 mkw. warte 170 tys. złotych.

Sławomir Snarski jeździ mazdą cx 9 z 2012 roku oraz czteroletnim fordem fiestą, których wartości nie podał. Eugeniusz Berozowiec posiada passata z 2011 roku i pontiaca z 1996 roku, którego oszacował na 10 tys. złotych.