Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczepienia najlepiej chronią najmłodszych pacjentów

(luk)
Szczepienia najlepiej chronią najmłodszych pacjentów
Szczepienia najlepiej chronią najmłodszych pacjentów sxc.hu
To najskuteczniejsza metoda walki z chorobami zakaźnymi - twierdzą białostoccy epidemiolodzy

Szczepień jest dużo, ale to wynika z tego, jaka jest sytuacja epidemiologiczna - mówi Joanna Siemionkowicz, kierowniczka działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. - To, przeciwko czemu się szczepimy, to czynniki biologiczne, które żyją wokół nas i mogą w pewnym momencie uderzyć. Trzeba być przygotowanym na ten atak.

Jak podkreśla Światowa Organizacja Zdrowia, mimo ogromnego sukcesu programów szczepień na całym świecie (co roku zapobiega się 2-3 milionom zgonów), ponad 1,5 miliona dzieci poniżej piątego roku życia umiera z powodu chorób, którym można zapobiec dzięki szczepieniom. - Często argumentem rodziców, którzy nie szczepią swoich dzieci jest to, że te dzieci są bez szczepienia zdrowe, nie chorują - mówi Joanna Siemionkowicz. - A one nie chorują, bo w ich otoczeniu 98-99 procent populacji jest zaszczepiona. Ale jeśli ten wskaźnik spadnie poniżej 90 procent, zagrożenie będzie duże.

Tym bardziej, że większość młodych lekarzy, nie ma pojęcia, jak wyglądają objawy chorób, które dzięki szczepieniom już praktycznie nie występują.

- Czy taki lekarz rozpozna np. odrę? Prędzej stwierdzi, że to alergia - mówią epidemiolodzy. - Albo przedłużający się kaszel - nie dla każdego jest to powód do pomyślenia, że możemy mieć do czynienia z krztuścem. Czy któryś z młodych lekarzy widział na oczy błonicę lub krup i jest w stanie je zdiagnozować?

A niebezpieczeństwo jest. To właśnie w województwie podlaskim zanotowano kilka lat temu przypadki odry, która najprawdopodobniej została tu "przywieziona" przez uchodźców.
Tymczasem rodzice działający w antyszczepionkowych ruchach, najbardziej boją się niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP). Argumentują, że szczepionki zawierają rtęć i mogą powodować różne choroby, np. autyzm i alergie. - Potem z leczeniem naszych dzieci zostajemy sami - zaznaczają.

- Lekarz powinien uświadamiać rodziców o dobroczynności szczepienia, ale informować też o możliwych działaniach niepożądanych - mówią epidemiolodzy.

I podkreślają, że szczepienia ochronne znacząco zmniejszyły liczbę zachorowań na choroby zakaźne. Dzięki ich zastosowaniu udało się praktycznie wyeliminować takie choroby jak ospa prawdziwa, błonica czy polio.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny